W consumer finance powstaje silny gracz. AIG spełnia warunki planu ratunkowego. Ale pieniędzy nie dostaje.
W consumer finance powstaje silny gracz. AIG spełnia warunki planu ratunkowego. Ale pieniędzy nie dostaje.
W consumer finance powstaje silny gracz. AIG spełnia warunki planu ratunkowego. Ale pieniędzy nie dostaje.
W consumer finance powstaje silny gracz. AIG spełnia warunki planu ratunkowego. Ale pieniędzy nie dostaje.
Hiszpański Santander Consumer Finance i amerykański American International Group, uzgodniły połączenie swojej działalności consumer finance w Polsce, prowadzonej przez Santander Consumer Bank (Polska) i AIG Bank Polska. Transakcja jest uwarunkowana uzyskaniem zgody Komisji Nadzoru Finansowego oraz innych organów regulacyjnych. Zostanie przeprowadzona w formie wymiany akcji, co da Santanderowi 70 proc. udziałów w połączonej spółce, a AIG pozostałe 30 proc. Santander obejmie również zarządzanie powstałą spółką.
— Nie jest to wielkim zaskoczeniem. Nawet w okresie spekulacji o przejęciu AIG Banku przez PKO BP, to Santander gdzieś w tle się pojawiał. Ciekawa jest za to forma transakcji. Z lakonicznej treści opublikowanego komunikatu wynika, że AIG nie dostanie żadnych pieniędzy, tylko wniesie swoją działalność do spółki holdingowej, którą zarządzać będzie Santander. Wygląda to więc na formalne spełnienie warunków planu ratunkowego, który nakazywał AIG pozbycie się działalności bankowej. Taka forma istnienia w bankowości może zaś być traktowana jako inwestycja — komentuje Tomasz Bursa, analityk z Ipopema Securities.
Podkreśla przy tym, że nawet gdyby AIG drogo sprzedało swój polski bank to i tak nie rozwiązałoby problemów centrali.
Wedle Andrzeja Powierży, analityka Domu Maklerskiego Banku Handlowego, obecność AIG w spółce będzie jednak przejściowa.
— Prędzej czy później amerykanie sprzedadzą swoje udziały — podkreśla Andrzej Powierża.
Analitycy uważają przy tym, że oferta obu banków w segmencie consumer finance dobrze się uzupełnia. Santander jest mocny w kredytach samochodowych, AIG w kredytach gotówkowych i depozytach. Połączona spółka będzie posiadała 250 oddziałów. Portfel kredytowy wyniesie 3,5 mld euro, a depozyty 750 mln euro. Nawet biorąc pod uwagę, że część depozytów stanowią kredyty hipoteczne Santandera, to i tak w segmencie consumer finance powstał silny gracz mający 5-8 proc. udziałów w rynku.
Podpis: KA