Ożywienie w naszym regionie przybiera na sile, a tegorocznymi prymusami wzrostu PKB będą Polska i Słowacja — wynika z najnowszych prognoz Banku Światowego (BŚ) — "EU10 Regular Economic Report".
W tym roku nasza gospodarka urośnie o 3,5 proc., a w przyszłym przyspieszy do 4,1 proc. Lepszymi wynikami będzie mogła pochwalić się tylko Słowacja.
— W najbliższym czasie motorem polskiej gospodarki będą inwestycje prywatne oraz konsumpcja — ocenia Kaspar Richter, starszy ekonomista BŚ dla Europy i Azji Środkowej.
Choć chwali polską gospodarkę, wskazuje, że stoją przed nią poważne wyzwania.
— Należą do nich ożywienie akcji kredytowej dla firm, urzeczywistnienie konsolidacji fiskalnej oraz tworzenie nowych miejsc pracy, m.in. dla ludzi młodych i pracowników o niskich kwalifikacjach — wymienia ekonomista BŚ.
Więcej w piątkowym "Pulsie Biznesu"