Saur wznowił negocjacje w Rudzie
Francuska grupa Saur, działająca w branży wodno-kanalizacyjnej, jeszcze raz negocjuje warunki kontraktu na prywatyzację Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego w Rudzie Śląskiej. W styczniu inwestor podpisał wstępny kontrakt, ale ostatnio Miasto Ruda Śląska wycofało się z poprzednich ustaleń.
— Przedstawiciele miasta przygotowali nowy kontrakt, ponieważ zmienili koncepcję przekształcenia spółki komunalnej — mówi Jerzy Kiełbik, dyrektor handlowy Saur Polska.
Przekształcona firma miała zacząć działać w lutym. Później termin został przesunięty na kwiecień. Teraz nikt nie chce podać nowego terminu.
Saur zamierzał zainwestować w Rudzie od 40 do 80 mln zł. Całkowitą wartość inwestycji w Rudzie określono na mniej więcej 180 mln zł. Najwięcej z tej kwoty zostanie wydane na renowację sieci w ciągu czterech pierwszych lat.
Pierwotna koncepcja zakładała, że istniejąca firma zostanie podzielona na dwie spółki: eksploatacyjną, której właścicielem będzie Saur, oraz majątkową(przejmie infrastrukturę), która nadal będzie należeć do miasta. Inwestor nie chce przejmować infrastruktury.
— Nasze koszty mają się zwrócić z opłat za wodę — tłumaczy Jerzy Kiełbik.
Saur jest trzecim światowym dystrybutorem wody pitnej. Obsługuje 35 mln klientów w ponad 30 krajach. Obroty grupy sięgają 9,5 mld zł.
Inwestor startuje także w przetargu na prywatyzację wodociągów w Poznaniu i Zduńskiej Woli. KK