Scanaqua planuje ekspansję na Wschód

Wiesław Niemociński
opublikowano: 2000-10-13 00:00

Scanaqua planuje ekspansję na Wschód

W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej otwarto fabrykę łazienkowych wyrobów akrylowych oraz kabin natryskowych. Jest ona szóstym zakładem w naszym kraju należącym do Sanitec Corporation, jednego z największych na świecie producentów wyposażenia łazienek.

Otwarcie fabryki Scanaqua odbyło się skromnie. Na uroczystość zaproszono głównie przedstawicieli władz państwowych, lokalnego samorządu, Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i członków zarządów poszczególnych zakładów Sanitec Koło. Dość liczną grupę stanowili zagraniczni goście, przedstawiciele władz Sanitec Corporation z jej prezydentem Berndtem Brunowem na czele oraz członkowie kadry kierowniczej zagranicznych firm wchodzących w skład grupy — np. szwedzkiej IFO Sanitar AB, Kermag AG i Koralle SanitŠrprodukte GmbH z Niemiec, a nawet z malezyjskiej Sanitec Johanson Suisse. Tym ostatnim specjaliści z Sanitec Koło pomagali niedawno w uruchomieniu nowego zakładu produkcyjnego w ich kraju.

— Fabrykę Scanaqua wybudowaliśmy w ciągu niespełna siedmiu miesięcy. Na ponad 4 ha powstały obiekty produkcyjne o powierzchni 10 tys. mkw. Zlokalizowana tu zostanie produkcja akrylowych wyrobów łazienkowych oraz kabin prysznicowych. Do wiosny potrwa wyposażanie zakładu i osiąganie zaplanowanych mocy produkcyjnych — mówi Marek Kukuryka, prezes Sanitec Koło.

Budowa fabryki w Ozorkowie jest odpowiedzią na szybko rozwijający się w naszym kraju rynek wyrobów łazienkowych z akrylu. Według analityków „akrylowy” segment rynku wyposażenia łazienek rośnie trzy razy szybciej niż tradycyjny — „ceramiczny”. Stale zwiększa się także popyt na kabiny prysznicowe. Sanitec pragnie w krótkim czasie osiągnąć na ich rynku podobną pozycję, jaka już jest udziałem firmy w przypadku pozostałych artykułów wyposażenia łazienek. Temu celowi ma m.in. służyć nowa fabryka. Została ona zbudowana również z myślą o eksporcie na rynek wschodni m.in. do Rosji i na Ukrainę.

— W Ozorkowie mamy możliwość rozbudowy powierzchni produkcyjnej z 10 do 24 tys. mkw. Obecnie realizowana inwestycja, która pochłonie łącznie 20 mln zł, stanowi I etap przedsięwzięcia. W przyszłym roku podejmiemy decyzje, kiedy i w jakim zakresie przystąpimy do dalszej rozbudowy zakładu, którego produkcja ma w znacznej mierze trafiać na rynki Europy Wschodniej — mówi Berndt Brunow.

PRACA ZESPOŁOWA: Zaszczyt przecięcia wstęgi podczas uroczystości otwarcia fabryki Scanaqua podzielili między siebie: (od lewej) Berndt Brunow, prezydent Sanitec Corporation, Marek Pyka, prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz Jerzy Janicki, burmistrz Ozorkowa.

ZAPRACOWANY MENEDŻER: W dobie globalizacji menedżer rzadko ma chwilę wytchnienia. Podczas gdy wszyscy korzystali z atrakcji bankietu, Berndt Brunow, prezydent Sanitec Corporation, nie przestawał zarządzać swoim przedsiębiorstwem.

OJCIEC I SYN: Stanisław Kukuryka, były minister budownictwa (z prawej) był dumny z dokonań swojego syna Marka, który jako prezes Sanitec Koło był odpowiedzialny za realizację inwestycji w Ozorkowie.

PRZYBYSZE Z DALEKA: Wśród gości znalazło się wielu menedżerów z zagranicznych firm Sanitec Corporation. Z Malezji do Ozorkowa przybył Arumugam Suppiah, dyrektor zarządzający Johnson Suisse. U jego boku często spotkać można było Rudolfa Gźnthera Metza, dyrektora naczelnego Koralle-SanitŠrprodukte GmbH z Niemiec.

WIEDZA TAJEMNA: Dyrektor Sławomir Frycie oprowadzając gości po nowym zakładzie objaśniał tajniki produkcji.

ZADUMA NAD BRODZIKIEM: Pierwszy wyprodukowany w Scanaqua brodzik sprowokował do refleksji Jarosława Kusiora, kierownika działu ceramiki ZWS w Kole, i Jobsta Brehe, dyrektora Kermag AG z Niemiec.

TO NIE KOSMITA: Ten nieco fantastycznie wyglądający osobnik to robotnik podczas wykonywania jednej z operacji technologicznych w trakcie produkcji akrylowych brodzików.