W poniedziałkowym wywiadzie radiowym oficjel stwierdził, że ocenia za mało prawdopodobne by szybko doszło do porozumienia Grecji i jej partnerów ze strefy euro.

Z tego co słyszałem o technicznych rozmowach prowadzonych w trakcie weekendu, jestem bardzo sceptyczny. Poczekajmy jednak na raport i wtedy zobaczymy na czym stoimy – powiedział Schäuble.
Dodał, że co prawda Niemcy nie chcą wyjścia Grecji z Eurolandu, jednak nowy rząd w Atenach „będzie musiał wypełnić przynajmniej minimum zastrzeżeń i obowiązków”.
Problem jest to, że Grecja przez lata żyła ponad stan. Obecnie nikt nie chce już zaoferować jej pieniędzy bez poważnych gwarancji - twierdzi niemiecki finansista.
Schäuble podkreślił, że Grecy muszą wypełniać uzgodnione z kredytodawcami reformy.
Żal jest mi Greków. Wybrali rząd, który zachowuje się na obecną chwilę mało nieodpowiedzialnie - dodał minister.
W poniedziałek ma odbyć się spotkanie greckiego ministra finansów z jego odpowiednikami z innych krajów strefy euro oraz szefem Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghim odnośnie programu ratunkowego, który ma skończyć się 28 lutego.