Pandemia zmienia zwyczaje zakupowe także w tej branży.
— Uruchamiając Sales Online, oddajemy w ręce klientów z całej Polski nowy, wygodny sposób wyszukiwania i zamawiania fabrycznie nowych samochodów. Zarazem zależało nam, by na każdym etapie decyzyjnym klienci mieli wsparcie. Dlatego też rozwinęliśmy wielokanałowy system kontaktu z ekspertami Seata — mówi Jakub Góralczyk, menedżer ds. PR w Seat Polska.
Serwis agreguje auta oferowane we wszystkich polskich salonach producenta. Na razie obsługa klienta odbywa się przez pocztę elektroniczną i telefon, ale firma obiecuje, że wkrótce jedną z opcji będzie również wideorozmowa z doradcą. Na początku czerwca zadebiutował natomiast wirtualny salon, który określany jest jako showroom i miejsce e-spotkań w jednym. Dzięki tym zmianom Seat chce ograniczyć konieczność pojawiania się w salonie stacjonarnym do jednej wizyty — wtedy klient podpisuje dokumenty i odbiera kluczyki. Producenci samochodów poszukują nowych form kontaktu z klientami, bo z powodu pandemii koronawirusa wiele osób i firm odkłada plany zakupu i ogranicza wizyty w salonach. Ostatnio pisaliśmy w „PB”, że rynek motoryzacyjny na długo zapamięta pierwsze półrocze 2020 r. Niemal wszystkie segmenty zaliczyły spektakularny zjazd.