Zmniejszenie wydatków na Instytut Pamięci Narodowej, zwiększenie na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji oraz przeniesienie środków z wydatków na policję na straż pożarną - to najczęściej omawiane poprawki Senatu do budżetu na 2005 r., które były w środę przedmiotem debaty sejmowej.
Sejmowa Komisja Finansów opowiedziała się wcześniej przeciw uszczupleniu budżetu IPN o 2 mln zł, proponowanemu przez Senat. Jest też za odrzuceniem innej poprawki, zakładającej zwiększenie budżetu IPN o 1 mln zł. Większość klubów poparła rekomendację komisji.
"Zdecydowanie byliśmy przeciw zmniejszeniu wydatków na IPN. O ile pamiętam, wydaje mi się, pamiętam na 99 proc., SLD głosował nad zmniejszeniem wydatków na IPN, ale nie była to poprawka SLD ale SdPl, uznaliśmy racje, które koledzy przedstawiali, ale proszę oddać prawdę, że nie była to nasza inicjatywa, ani nasza propozycja" - powiedział Marek Wagner (SLD).
Marek Olewiński (SdPl) odpowiedział: "w związku z tym, że już w Sejmie obcięliśmy wydatki na IPN, nie poprzemy poprawki
zmniejszającej dalej wydatki tej instytucji".
Według Zyty Gilowskiej (PO), z budżetu należy finansować instytucje, które są niezbędne dla "prawidłowego funkcjonowania
państwa". Według niej, należą do nich m.in. Trybunał Konstytucyjny i Instytut Pamięci Narodowej.
Przypomniała, że w budżecie na 2004 rok zapisano 93 mln zł dla OHP, a w budżecie na 2005 rok zapisano 117 mln zł. "Trzeba dokładnie sprawdzić, jak i na co wydawane są te pieniądze" - zaznaczyła Gilowska.
Ostro zaprotestował przeciw temu Janusz Lisak (PLD). "W OHP są ludzie z bardzo biednych środowisk, często patologicznych. W OHP młodzi ludzie mają szanse zdobyć zawód, zdobyć podstawy do dobrego dorosłego życia" - powiedział.
Kontrowersje wzbudziła również poprawka odnosząca się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Komisja rekomenduje przywrócenie 4,7 mln zł dla KRRiT, środki na ten cel mają pochodzić z obsługi długu zagranicznego.
"Uważamy, że jest to ciało zbędne i powinno pomyśleć o sensownej samolikwidacji" - powiedziała Gilowska. Poprawkę przywracającą środki dla Rady popiera SLD. Jak powiedział Wagner, w Sejmie w zbyt dużym stopniu obcięto środki dla Rady. Natomiast SdPl chce przyjęcia innej poprawki, zwiększającej środki Rady o 3 mln zł, kosztem terminala kolejowego w Sławkowie.
Wojciech Jasiński (PiS) poinformował, że jego klub jest przeciwny zmniejszeniu o 10 mln zł wydatków na komendy powiatowe policji i przeznaczeniu tych środków na straż pożarną. "Policja apeluje, że nie jest w stanie zapewnić należytego bezpieczeństwa ze względu na brak pieniędzy" - uzasadniał poseł.
"Ten budżet jest budżetem złym, budżetem osłabionego wzrostu gospodarczego i zwiększenia bezrobocia i w tej chwili trzeba dbać o to, żeby te najbardziej oczywiste błędy Sejmu naprawić" - powiedział.
Z kolei Jan Kubik (PSL) zapowiedział, że PSL w większości będzie popierał poprawki Senatu, szczególnie zwiększenie wydatków na straż pożarną.
Według Renaty Beger (Samoobrona), "brak poprawek Samoobrony w uchwale Senatu świadczy o braku lojalności wobec wyborców. (...) Budżet na 2005 r. jest budżetem złym" - powiedziała. Beger opowiedziała się za poprawką zwiększającą warunkowo przyszłoroczne dochody budżetowe z akcyzy o 6 mln 968 tys. zł, ponieważ środki te mają trafić na zwiększenie wydatków wojewódzkich inspektoratów ochrony roślin i nasiennictwa.
Jednak według posłów PO i PiS, jest to poprawka opierająca się na gdybaniu i przewidywaniu hipotetycznych dochodów.
Głosowanie nad poprawkami Senatu przez Sejm jest przewidziane na środę ok. godziny 15.