Standardem w mniejszych firmach, biurach czy oddziałach są serwery oparte na architekturze x86, choć cechuje je niska wydajność, a ich awaria lub konieczność wyłączenia z jakiegokolwiek powodu może spowodować całkowite zatrzymanie operacji biznesowych w całej lokalizacji. Co gorsza, wciąż nie brakuje takich przedsiębiorstw, które opierają działalność na zwykłych komputerach stacjonarnych, nierzadko dość leciwych i wyeksploatowanych. Właściciele tych placówek są przekonani, że nie stać ich na serwery z prawdziwego zdarzenia. Tymczasem IBM oferuje już maszyny, które kosztują tyle, co standardowe pecety, a mają naprawdę wysoką wydajność, rzadko ulegają awariom i mogą obsługiwać skomplikowane procesy biznesowe.

Oferta błękitnego koncernu dla przedsiębiorstw małych i na dorobku obejmuje m.in. System x3100 M4 i x3250 M4. Te dwa typy serwerów stanowią wspólne rozwiązanie firm Intel i IBM. Od typowych komputerów, z których korzystamy w domu lub w pracy, nie różnią się one ceną, są też równie łatwe w obsłudze. Za to zostały wyposażone w wiele gniazd PCIe, redundantne zasilacze, wielopoziomowy kontroler RAID, nie wspominając o dyskach hot-swap umożliwiających wymianę podczas pracy, zarządzanie zintegrowane lub zdalne, pamięci ECC i wbudowanych systemach zabezpieczeń. Są to, oczywiście, funkcje klasy biznesowej, których na próżno szukać w zwykłym pecetach. No i jeszcze jedno: w przeciwieństwie do tych ostatnich produkty IBM i Intela poddawane są rygorystycznym testom weryfikacji pod kątem serwerowych systemów operacyjnych. Aby działały bezawaryjnie i nieprzerwanie, zostały wyprodukowane z najwyższą starannością i dbałością o jakość. Co więcej: wraz ze sprzętem IBM zapewnia doskonały serwis dostępny w każdej chwili.
Serwery IBM System x3100 M4 w obudowie typu wieża i x3250 M4 w obudowie stelażowej wykorzystują mikroarchitekturę nowego procesora Intel Xeon z rodziny E3-1200. Dzięki temu mają o 30 proc. większą wydajność niż serwery poprzedniej generacji i sześć razy wyższą niż czteroletni komputer stacjonarny. Nie dość tego – zużywają dużo mniej energii, tym samym pomagają firmom w osiągnięciu oszczędności kosztów operacyjnych.
Innym atutem tych maszyn są dwie zintegrowane funkcje zabezpieczeń: AES-NI i Intel Trusted Execution Technology. Pierwsza wspomaga szyfrowanie danych, druga chroni urządzenie przed groźnymi wirusami i złośliwym oprogramowaniem. Wiele przedsiębiorstw z sektora MŚP zapomina o tego typu zabezpieczeniach, co dla niektórych kończy się tragicznie. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Uniwersytet Teksasu, aż 43 proc. małych firm, które doświadczyły poważnego naruszenia bezpieczeństwa danych, nigdy nie wznawia swojej działalności.
Serwer stanowi serce wszystkich operacji IT, zarówno w największym korporacyjnym centrum przetwarzania danych, jak i w najmniejszym biurze, pizzerii czy osiedlowym sklepie. Wiele firm, wskazując na ograniczenia budżetowe, poświęca wydajność i rezygnuje z innych parametrów, które powinien zapewniać serwer biznesowy. Produkty Intela i IBM to jednak dowód na to, że wcale nie trzeba być krezusem, aby móc korzystać z najwyższej klasy rozwiązań IT.