WARSZAWA (Reuters) - Środowa sesje na warszawskiej giełdzie może zacząć się bez większych zmian, mimo trwającego zamieszania wokół Elektrimu.
We wtorek akcji spółki przeceniono o 19,7 procent, ponieważ sąd zdecydował o umorzeniu postępowania układowego. Decyzja ta otwiera drogę do zgłoszenia wniosku o upadłość zadłużonej spółki przez jej wierzycieli.
Jednak zdaniem analityków udział akcji Elektrimu jest obecnie zbyt mały by przesądzić o sytuacji podczas notowań.
"Informacje o Elektrimie zapewne nie będą korzystne dla nastrojów na rynku, ale też nie powinny mieć jakiegoś szczególnie negatywnego wpływu" - powiedział Grzegorz Zaniewski, analityk IDM Kredyt Banku.
Jego zdaniem negatywnie na rynek wpłynąć mogą wczorajsze informacje, że napływ środków z ZUS do funduszy emerytalnych spadnie w czerwcu.
Zdaniem analityków oprócz Elektrimu nie ma ważniejszych informacji, które mogłyby wpłynąć na notowania poszczególnych spółek. Większość inwestorów czeka już na wyniki za pierwszy kwartał, które zaczną pojawiać się z początkiem maja.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))