LONDYN (Reuters) - Poniedziałkowe sesje w Europie mogą zacząć się od spadków. Powodem są po raz wtóry rozbudzone obawy inwestorów co do sposobów księgowania w spółkach.
The Wall Street Journal, cytując źródło w Amerykańskiej Komisji Giełdowej, podał, że producent leków Merck w przeciągu ostatnich trzech lat wliczył około 12,75 miliarda euro przychodów swojego działu zajmującego się zyskami z farmacji. Jak się jednak okazuje, dział przychodów tych nie osiągnął.
Pomimo tego, akcje szwajcarskiego producenta leków, Roche, mogą dzisiaj zwyżkować. Wraz z amerykańską firmą biotechnologiczną Trimeris grupa podała wyniki badań, które wskazują na to, iż rewolucyjny lek przeciwko AIDS - T-20 - poważnie ograniczył ilość komórek wirusa we krwi.
Kurs akcji Credit Suisse może natomiast ucierpieć na obniżeniu ratingu dla banku.
Finansowi bukmacherzy w Londynie prognozują, że brytyjski indeks FTSE 100 spadnie na otwarciu o 20-40 punktów, zaś francuski CAC-40 i niemiecki DAX stracą po 20 punktów.
Do spadków na giełdach europejskich może się także przyczynić zniżka amerykańskich futures oraz spadek kursu dolara. Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje, które mogą mieć wpływ na sesje w Europie.
VIVENDI UNIVERSAL
Agencja Moody's ostrzegła, że ich ratingi dla francuskiego giganta telekomunikacyjnego mogą zostać obniżone, jeżeli w najbliższej o przyszłości nie poprawi się płynność finansowa firmy.
E.ON
Jak podaje The Observer, niemiecki koncern energetyczny zamierza przejąć innego przedstawiciela branży, Scottish & Southern Energy. Firma oferuje siedem miliardów funtów za brytyjską spółkę.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))