SIEĆ TEL-ENERGO BĘDZIE PRYWATNA

Tomasz Siemieniec
opublikowano: 1998-12-14 00:00

SIEĆ TEL-ENERGO BĘDZIE PRYWATNA

PSE chcą sprzedać pakiet akcji spółki telekomunikacyjnej jeszcze w 1999 r.

PREFERENCJE PREZESA: Stanisław Filipiak, który od pół roku zarządza Tel-Energo, życzyłby sobie, żeby inwestorem strategicznym jego firmy został któryś z dużych międzynarodowych operatorów telekomunikacyjnych. O tym, czy tak się rzeczywiście stanie, zdecyduje jednak zarząd PSE. fot. Małgorzata Pstrągowska

W ciągu najbliższych dwóch tygodni Polskie Sieci Elektroenergetyczne wybiorą inwestora strategicznego dla Tel-Energo. Wiadomo, że obecnie trwają negocjacje już tylko z dwoma firmami, które trafiły na short listę, pozostawiając w pokonanym polu ponad dwudziestu innych kandydatów.

Niewykluczone, że PSE zdecydują się na wybór aż dwóch partnerów dla Tel-Energo: finansowego, który zadba o pieniądze na rozwój spółki, i drugiego z telekomunikacyjnym doświadczeniem operatorskim. Najważniejszym zadaniem Tel-Energo w najbliższym czasie będzie bowiem zdobycie koncesji na telekomunikacyjne połączenia międzymiastowe. Przetarg ruszy na przełomie roku.

Długa kolejka

W kolejce po akcje operatora energetycznego ustawiło się podobno dwudziestu czterech kandydatów. Szefowie PSE już zacierają ręce. Przypuszcza się, że mogą uzyskać nawet pięciokrotny zysk na akcjach zależnej spółki. Nazwy firm, które przystąpiły do walki, trzymane są w tajemnicy. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że udziałem w prywatyzacji Tel-Energo zainteresowane były m.in. South Bell Company i National Power. Zainteresowania firmą i udziałem w przetargu nie krył również Zygmunt Solorz.

O tym, kto zyska największe uznanie władz PSE, przekonamy się jeszcze w 1999 roku. Pewne jest już zatem, że do przetargu na telekomunikacyjne połączenia międzymiastowe Tel-Energo przystąpi wzmocnione inwestorem strategicznym.

Do kieszeni PSE

Decyzja władz PSE, większościowego akcjonariusza spółki, o sposobie prywatyzacji Tel-Energo jest niespodzianką. Wprawdzie przekształcanie tej firmy miało się wkrótce rozpocząć, jednak zarząd planował raczej ogłoszenie nowej emisji akcji skierowanej do zewnętrznych inwestorów. Oprócz pozyskania partnera spółka wzbogaciłaby się wówczas również o dodatkowe fundusze na inwestycje. Tymczasem PSE skorygowały wcześniejsze zamiary. Sprzedadzą część własnych akcji. Wygląda zatem na to, że Tel-Energo zyska inwestora strategicznego, ale pieniądze z tej transakcji wzbogacą wyłącznie konto PSE.

— PSE na pewno pozostaną głównym akcjonariuszem Tel-Energo. Zależy nam natomiast na wprowadzeniu do tej spółki inwestora branżowego, który ma doświadczenie telekomunikacyjne. Możliwe również, że dopuścimy inwestora finansowego — mówi Regina Wegnerowska z PSE.

Akcjonariuszami spółki, oprócz PSE — około 75 proc. akcji i 85 proc. głosów — są 32 zakłady energetyczne.