Siedem firm rywalizuje o tabor dla trzech miast
SIEMENS KUSI: Zwycięstwo w przetargu na tramwaje dla trzech miast będzie równoznaczne z nawiązaniem bliskiej współpracy przez Siemensa, kierowanego przez Karola Romanowskiego, z jednym z polskich producentów taboru szynowego. fot. G. Kawecki
Siemens, Alstom, Adtranz, Skoda oraz konsorcjum Cegielskiego, Bombardiera i Kiepe Electric chce dostarczyć trzem polskim miastom 52 tramwaje. Mogą na tym zarobić 260-416 mln zł.
Jeszcze w tym miesiącu trzy miasta — Szczecin, Wrocław i Poznań — mogą wybrać firmy, z którymi poprowadzą dalsze rokowania w sprawie dostawy 52 tramwajów. Komisja przetargowa, złożona z przedstawicieli miast, jeszcze nie zdecydowała o wymaganiach technicznych wobec pojazdów.
— Nie zapadła decyzja, czy będą to pojazdy niskopodłogowe w całości czy tylko w 70 proc. — mówi Dariusz Urbanowicz, rzecznik prasowy prezydenta Poznania.
Szacuje się, że wartość jednego pojazdu będzie wynosić od 5 do 8 mln zł. Do zarobienia byłaby kwota od 260 do 416 mln zł. Rozstrzygnięcia przetargu można spodziewać się już na początku przyszłego roku, gdyż wybrany oferent zobligowany jest do dostarczenia pierwszych pojazdów w ciągu 18 miesięcy od rozstrzygnięcia przetargu. A wstępnie ustalono, że będzie to początek 2002 roku.
Wartość kontraktu przerasta budżety miejskie, dlatego radni głowią się nad sposobem jego sfinansowania.
— W grę nie wchodzi sfinansowanie ze środków własnych. Myślimy o emisji obligacji, euroobligacji lub kredycie komercyjnym — przyznaje Dariusz Urbanowicz.
Nie czekając na te rozstrzygnięcia, oferty przetargowe już złożyli: Siemens, Adtranz Pafawag z Wrocławia, Alstom Konstal z Chorzowa, Skoda Doprawni Technika oraz konsorcjum, w skład którego wchodzi poznański Cegielski, kanadyjski Bombardier oraz niemiecka firma Kiepe Electric.
W razie wygranej Siemens zapowiada bliską współpracę z którymś z polskich zakładów produkujących taki tabor.
— Za wcześnie jeszcze na ujawnianie szczegółów — zastrzega Hubert Górski z Siemensa.
Dla jego firmy i Adtranza, kontrolującego wrocławski Pafawag, walka o kontrakt dla Poznania, Wrocławia i Gdańska będzie szczególnie prestiżowa. W organizowanych dotąd przetargach wygrywali albo Bombardier — Kraków i Łódź, albo Alstom — Katowice i Szczecin.
Przetarg zorganizowany przez przymierze trzech miast jest największym zamówieniem na tramwaje w ostatnim dziesięcioleciu. Dotychczas miasta, np. Kraków, Łódź, Katowice czy Gdańsk, organizowały przetargi samodzielnie.
— Na horyzoncie jest jeszcze większy przetarg — na 60 tramwajów w Warszawie. Oczywiście także w nim wystartujemy — zapowiada Hubert Górski.