Udziałowcy Walcowni Rur Jedność zdecydowali o podwyższeniu kapitału. To znak, że Skarb Państwa będzie brnął w finansowanie inwestycji.
W Walcowni Rur Jedność (WRJ), w której wiodącym udziałowcem jest Towarzystwo Finansowe Silesia (powołane przez Skarb Państwa do wspierania restrukturyzacji branży), milczą telefony, a media są wyłączone. Spółka nie reguluje rachunków. Od dwóch lat nic nie dzieje się na terenie budowy zakładu, który miał produkować rury już na początku 2004 r. Ale to tylko pozorny spokój.
16 października wspólnicy zdecydowali o podwyższeniu kapitału WRJ o 2,15 mln zł. Tych środków potrzeba na bieżącą działalność spółki. Gotówkę ma wyłożyć Silesia. Jednocześnie zarząd WRJ liczy na to, że konsorcjum banków, na którego czele stoi ING BSK, wznowi finansowanie inwestycji, która zaawansowana jest w około 80-90 proc. W połowie czerwca Andrzej Szarawarski, wiceminister skarbu, oraz Konrad Miterski, dyrektor z ING BSK, zapewniali, że zapadła pozytywna decyzja.
— Banki stawiają nam kolejne warunki, m.in. oczekują przedstawienia zaktualizowanego biznes-planu przedsięwzięcia — mówi Jan Detko, prezes WRJ.
Wiele wskazuje na to, że instytucje finansowe mają coraz więcej wątpliwości, czy dalej brnąć w budowę, która pochłonęła już około 600 mln zł, a jeszcze potrzeba prawie 200 mln zł. Tymczasem prezes Detko przyznaje, że spółka zaciągnęła około 283 mln zł pożyczek w bankach. Poza tym wzięła 135 mln zł kredytu w funduszach ochrony środowiska, który zagwarantowała Silesia. Co ciekawe, w 2001 r., NFOŚ przekazał WRJ pieniądze na kontynuowanie inwestycji, ale trafiły one do Enpolu, kontrolowanego przez Eugeniusza Majzę. Enpol zaś jest udziałowcem WRJ i jednocześnie głównym wykonawcą inwestycji. A budowa nie ruszyła.
Od kilku miesięcy inwestycję WRJ sprawdza prokuratura oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
— Nadal trwa śledztwo. Więcej na ten temat powiem za dwa miesiące — ujawnia Tomasz Tadla, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Zwolennikiem dokończenia inwestycji i sprzedaży WRJ inwestorowi lub włączenia jej do tworzonego tzw. koncernu rurowego jest wiceminister Szarawarski.