Chan Chun Sing, minister ds. handlu i przemysłu ostrzegł, że jest „bardzo prawdopodobne”, że nastąpi gwałtowny spadek PKB.

Jesteśmy zaniepokojeni, że pandemia na całym świecie doprowadzi to do poważniejszego problemu, niż wielu spodziewało się zaledwie miesiąc temu – powiedział Sing.
Oficjel nie przedstawił jednak nowej oficjalnej prognozy dotyczącej spadku PKB, ale podkreślił fakt zerwania łączności między głównymi gospodarkami, co będzie miało negatywne przełożenie zarówno na krótko-, jak i długoterminową działalność w wielu krajach.
W pierwszym kwartale 2020 r. PKB Singapuru skurczył się w ujęciu rocznym o 10,6 proc., co jest najgorszym wynikiem w ciągu dekady. Marcowa prognoza rządu zakładała o 1 do 4 proc. w tym roku.
W miniony wtorek Singapur przedłużył wprowadzone ograniczenia na kolejne cztery tygodnie, aż do 1 czerwca, aby „zdecydowanie” wyeliminować przypadki koronawirusa w społeczności.
Tego samego dnia bank Citigroup ostrzegł, że Singapur doświadczy głębszej recesji z powodu przedłużonego lockdownu, a gospodarka spadnie w tym roku o 8,5 proc.
Rząd przeznaczył ponad 60 mld SGD (42 mld USD) na wsparcie fiskalne, a władze monetarne podjęły bezprecedensowe łagodne kroki w celu złagodzenia ciosu dla firm i gospodarstw domowych.