Dekoniunktura nie dotknęła spółek z sektora publicznego
Kryzys nie pokrzyżował planów największych państwowych spółek. W 2009 r. zarobiły na nieruchomościach więcej niż rok wcześniej.
Najwięcej pieniędzy wniosła do budżetu Agencja Nieruchomości Rolnych, która w ubiegłym roku sprzedała 102 tys. ha gruntów za pra-wie 720 mln zł. W stosunku do 2008 r. sprzedaż ANR zwiększyła się o niemal 30 proc. Dobre wyniki mają też Agencja Mienia Wojskowego i Polskie Koleje Państwowe. Pierwsza zbyła 29 proc. nieruchomości więcej niż w 2008 r., druga — co najmniej o 10 proc. więcej.
Modernizują i płacą długi
W 2009 r. Polskie Koleje Państwowe ogłosiły 541 przetargów na sprzedaż nieruchomości wartych blisko 529 mln zł. Rozstrzygnięto 105 przetargów, czyli o 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej transakcji sfinalizowano w województwach: śląskim, mazowieckim i łódzkim. W tych regionach znajduje się prawie 80 proc. wszystkich sprzedanych obiektów.
W sumie łączne przychody PKP ze sprzedaży wyniosły 125 mln zł, czyli o 36 proc. więcej niż w 2008 r.
— Oprócz zbywania gruntów i współpracy z samorządami przekazujemy również nieruchomości aportem do spółek Grupy PKP. W 2009 r. takie aporty zostały wniesione do spółki Przewozy Regionalne i Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Ich łączna wartość wyniosła blisko 300 mln zł — zdradza Paweł Olczyk, członek zarządu PKP, dyrektor zarządzania nieruchomościami.
PKP przeznacza dochody ze sprzedaży głównie na modernizację dworców kolejowych i obsługę zadłużenia po państwowym PKP, które wynosi 900 mln zł rocznie.
Nieruchomości PKP przejmują również samorządy. Mogą bezgotówkowo dostać budynki i grunt w rozliczeniu podatku od nieruchomości. W 2009 r. kilkadziesiąt gmin w Polsce przejęło od PKP obiekty o wartości 15 mln zł. Najwięcej samorządów zdecydowało się na taki krok w województwach: zachodniopomorskim, mazowieckim i wielkopolskim.
Kryzys im nie straszny
Powody do optymizmu ma również Agencja Mienia Wojskowego — w 2009 r. sprzedała o 29 proc. więcej nieruchomości niż rok wcześniej. Spółka zorganizowała 331 przetargów i podpisała 180 aktów notarialnych, a jej łączne przychody ze sprzedaży i dzierżawy nieruchomości wyniosły prawie 210 mln zł. Blisko 93 proc. pozyskanych pieniędzy trafiło do Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych.
— Ambitny jest również nasz plan finansowy na 2010 r. Zakłada blisko 261 mln zł ze sprzedaży. Dodatkowo wpływy z gospodarowania nieruchomościami mogą wynieść 230 mln zł — mówi Krzysztof Michalski, prezes Agencji Mienia Wojskowego.
Jedną z ważniejszych transakcji AMW w 2009 r. była sprzedaż nieruchomości przy ulicy Warszawskiej w Olsztynie. Sprzedano ją Uniwersytetowi Warmińsko-Mazurskiemu za 16 mln zł w trybie bezprzetargowym i z bonifikatą.
Ziemski potentat
Najwięcej wpływów do państwowego budżetu przyniosła jednak Agencja Nieruchomości Rolnych, która w 2009 r. zasiliła skarb państwa 720 mln zł ze sprzedaży gruntów. ANR wspomogła również 650 mln zł Fundusz Rekompensacyjny, z którego m.in. wypłaca się zobowiązania zabużanom.
Agencja sprzedała łącznie ponad 102 tys. ha gruntów, czyli o około 24 tys. ha więcej niż w roku 2008. Działki kupowali głównie dotychczasowi dzierżawcy ANR, którzy skorzystali z prawa pierwokupu, i rolnicy.
W sumie w 2009 r. przeznaczono do sprzedaży około 200 tys. ha gruntów. Część pojawi się w tegorocznej ofercie sprzedaży.
Agencja przekazuje również grunty samorządom. Do tej pory do gmin trafiło blisko 50 tys. hektarów państwowej ziemi. Powstały na nich m.in. boiska, w tym orliki, oczyszczalnie ścieków i wały przeciwpowodziowe.
Obecnie agencja posiada blisko 96 tys. hektarów gruntów inwestycyjnych, z czego 66 tys. ha w granicach miast.
Każdy z nas może znaleźć coś dla siebie
Tomasz Nawrocki, prezes Agencji Nieruchomości Rolnych
To był bardzo dobry rok dla Agencji Nieruchomości Rolnych i dla naszych kontrahentów. W czerwcu wpłaciliśmy do budżetu m.in. 824 mln zł ze sprzedaży i dzierżawy państwowych nieruchomości w 2008 r. W 2009 r. sprzedaliśmy 102 tys. ha. W związku z tym przekażemy do budżetu państwa i na Fundusz Rekompensacyjny ponad 1,3 mld zł. O tak dobrym wyniku zadecydowała większa i lepsza oferta. Przygotowaliśmy więcej działek do sprzedaży, organizując o 40 proc. przetargów więcej (łącznie 71 tys.) niż rok wcześniej. Ponadto uprościliśmy i skróciliśmy procedury sprzedaży ziemi. W 2010 r. zamierzamy sprzedać 90-100 tys. ha i zintensyfikować sprzedaż działek inwestycyjnych. Oprócz ziemi rolnej agencja posiada grunty inwestycyjne w całej Polsce: działki rolne, budowlane pod budownictwo przemysłowe, mieszkaniowe, usługowe, centra logistyczne, a dodatkowo także obiekty zabytkowe i działki rekreacyjne. Tylko w miastach mamy kilkadziesiąt tysięcy hektarów takich nieruchomości.
W 2009 r. nie odczuliśmy spowolnienia sprzedaży ziemi rolnej. To jedyny segment nieruchomości, w którym sprzedawaliśmy dużo i po korzystnych cenach. Nie było tam spadku cen, wręcz przeciwnie. Na koniec trzeciego kwartału 2009 r. za 1 hektar państwowej ziemi trzeba było zapłacić 16 370 zł, czyli o 3 tys. zł więcej niż na początku roku.
Zbliża się wielka wyprzedaż
Ministerstwo rolnictwa planuje nowelizację ustawy o Agencji Nieruchomości Rolnych. Jej rezultatem będzie szybsza sprzedaż rolnikom i obecnym dzierżawcom ziemi po byłych PGR-ach.
Jednocześnie dotychczasowe obostrzenia w obrocie państwową ziemią zostaną zachowane.
W pierwszej kolejności grunty będą sprzedawane rolnikom w przetargach ograniczonych. Jeżeli zabraknie chętnych, w następnym etapie szansę dostaną inni.
Gospodarstwo rodzinne będzie mogło kupić do 300, a przedsiębiorstwo — do 500 ha.
Zasoby Własności Rolnej Skarbu Państwa wynoszą
2,4 mln ha, w tym 1,81 mln ha znajduje się w dzierżawie. Są to głównie działki w północnych i zachodnich województwach. Grunty te stanowią około 87 proc. całej dzierżawionej powierzchni czyli 1,6 mln ha.