Nikt nie lubi zmiany reguł w trakcie gry. Przynajmniej w jednym obszarze przedsiębiorcy będą mieli pewność, że tak się nie stanie. Chodzi o zmianę statusu firmy, np. z małej na średnią lub ze średniej na dużą, w trakcie korzystania ze zwolnień podatkowych w Polskiej Strefie Inwestycji (PSI). Gdy firma dostaje decyzję o wsparciu w PSI (dawniej dostawała zezwolenie), poziom pomocy publicznej zależy od jej rozmiaru – mapa pomocy regionalnej określa ją dla dużych firm. Firmy mikro i małe mają o 20 pkt proc. więcej, a średnie o 10 pkt proc. (na odwrót jest z kryteriami, które trzeba spełnić: im mniejsza firma, tym niższy wymagany poziom inwestycji).
Jak było
Krajowe i unijne przepisy nie mówią natomiast wprost, czy zmiana statusu przedsiębiorstwa w trakcie realizacji inwestycji powinna oznaczać zmianę intensywności, czyli poziomu pomocy publicznej.
- Treść przepisów unijnych jedynie pośrednio sugeruje, że ustalenie właściwego statusu można wiązać z momentem przyznania pomocy publicznej, czyli dniem wydania decyzji o wsparciu lub zezwolenia, a nie z momentem poniesienia danego kosztu – mówi Dominik Jędrak, starszy konsultant działu podatkowego w firmie doradczej Olesiński & Wspólnicy.
Polskie organy podatkowe i sądy administracyjne interpretowały przepisy niekorzystnie dla przedsiębiorców.
– Przez lata wielokrotnie uznawały na gruncie ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, że zmiana statusu w trakcie ponoszenia nakładów ma wpływ na intensywność pomocy, jednak tylko w tej części, która jest dokonywana po dniu utraty danego statusu przedsiębiorcy. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa strefowego poprzez wzrost zatrudnienia lub obrotów wiązał się z ryzykiem obniżenia uzyskanego wcześniej prawa do zwolnienia z podatku - dodaje Dominik Jędrak.
Jak jest
W ostatnich miesiącach podejście skarbówki zmieniło się na korzyść przedsiębiorców.
- Dyrektor Krajowej Izby Skarbowej przyjął korzystne stanowisko, zgodnie z którym zmiana wielkości przedsiębiorstwa w trakcie korzystania ze zwolnienia z podatku dochodowego na podstawie decyzji o wsparciu w PSI, nie ma wpływu na intensywność należnej pomocy. Jest to korzystne nie tylko dla przedsiębiorców, ale także dla zarządzających strefami, którzy są dla inwestorów partnerami biznesowymi i gospodarzami – mówi Katarzyna Pamuła-Wróbel, dyrektor departamentu pomocy publicznej w firmie doradczej Olesiński & Wspólnicy.

13 maja dyrektor KIS wydał jeszcze jedną korzystną dla strefowych inwestorów decyzję: zmiana statusu po zakończeniu inwestycji także nie wpływa na wysokość pomocy publicznej. To ważne, bo o ile inwestycje w strefach są zaplanowane na kilka lat, o tyle odbieranie pomocy publicznej w postaci zwolnień podatkowych trwa 10, 12 lub 15 lat (w zależności od województwa).
- Późniejsza zmiana przez spółkę statusu, następująca m.in. w związku z rozwojem działalności w wyniku realizacji inwestycji, nie powinna obligować podatnika do korekty wstecznej przyznanego mu prawa do pomocy publicznej – wyjaśnia Katarzyna Pamuła-Wróbel.