SKSM chce przejąć spółka pracownicza
Jeszcze w tym roku ma się zakończyć prywatyzacja Suwalskich Kopalni Surowców Mineralnych.
— Przeprowadziliśmy już analizy przedprywatyzacyjne firmy, wojewoda nie podjął jeszcze jednak decyzji dotyczącej sposobu zmian własnościowych — mówi Danuta Zawadzka, dyrektor wydziału przekształceń własnościowych w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku.
Załoga SKSM opowiada się za powołaniem spółki pracowniczej. Zdaniem przedstawicieli wojewody, szanse na takie rozwiązanie są znikome.
SKSM w marcu chcą sprzedać około 40 tys. ton kruszywa na potrzeby budownictwa i kolejnictwa. Prezes Romuald Bukowski przypuszcza, że ten rok nie będzie gorszy od ubiegłego, kiedy sprzedano 2,35 mln ton kruszywa.
Firma zatrudnia 270 osób. Od lipca chce powiększyć w Sobolewie obszar górniczy o 120 hektarów. Obecnie eksploatowane złoża wystarczą na 5 lat. Po powiększeniu obszaru — na 20 lat. PS