WARSZAWA (Reuters) - Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD), który prawdopodobnie wygra wrześniowe wybory parlamentarne i sformuje rząd może zrezygnować ze sprzedaży strategicznego pakietu akcji PKN Orlen zagranicznemu inwestorowi, powiedział w czwartek wpływowy polityk Sojuszu.
Wiesław Kaczmarek, typowany przez wielu analityków na stanowisko przyszłego ministra skarbu państwa, powiedział również, że jeśli oczekiwana od dawna sprzedaż pakietu akcji Gdańskiej się nie powiedzie, nowy rząd może podjąć działania zmierzające do połączenia Gdańskiej z PKN Orlen.
Obecny rząd ma wkrótce wybrać nabywcę 17,6-procentowego pakietu akcji PKN po tym jak oferty złożyły węgierski MOL i austriacki OMV.
"To jest skandal, że zaledwie w ciągu miesiąca próbuje się zrobić taki projekt (sprzedaży akcji PKN Orlen) ... bez liczenia się z jego skutkami dla sektora chemii ciężkiej" - powiedział w wywiadzie dla agencji Reutera Kaczmarek.
"Jeżeli analizy wskażą (że sprzedaż ma negatywny wpływ na sektor), to nikomu nie zadrży ręka żeby ją unieważnić" - oświadczył.
Powiedział on również, że o ile SLD wspiera pomysł sprzedaży pakietu większościowego Rafinerii Gdańskiej, to jeśli prowadzone obecnie negocjacje sprzedaży 75 procent akcji Rafinerii brytyjskiej grupie Rotch Energy zakończą się fiaskiem, SLD rozważy możliwość fuzji Gdańskiej z PKN Orlen.
Podpisanie umowy z Rotch Energy było już kilkakrotnie przekładane. Ostatnio podawany termin graniczny to data 14 września
PKN kilkakrotnie wyrażał zainteresowanie przejęciem Rafinerii, ale założenia rządowej strategii tego sektora i zdecydowany sprzeciw Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta uniemożliwiały do tej pory ewentualną fuzję.
((Paweł Kozłowski, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))