Śledztwo "Wprost": Kto naprawdę stoi za Amber Gold?

DI
opublikowano: 2012-10-14 12:38

Najnowsze ustalenia ABW i prokuratury ws. afery Amber Gold. Wg ABW za Amber Gold stali m.in. człowiek półświatka, biznesmen i były esbek – informuje "Wprost".

- ABW skupiło się na dwóch osobach: Janie P. ps. Tygrys i C., byłym oficerze SB, obecnie współwłaścicielu supermarketów. Wersja jest taka: Tygrys dysponował kasą, która miała być wytransferowana, i w tym celu założono firmę Amber Gold. Pomysł okazał się dobry i powstało coś większego, niż planowano – tygodnik cytuje osobę znającą ustalenia ABW.

Jan P. pseudonim Tygrys to legenda Trójmiasta. Wg byłego oficera CBŚ, który kiedyś tropił Tygrysa, dorobił się on na kopaniu bursztynu.

Tygrys jest znajomym biznesmena Mariusa O., którego już wcześniej ABW wymieniała jako osobę, która może mieć związki z interesami założycieli Amber Gold. Przypomnijmy, że Marius O. to barwna postać. Jego dobrym znajomym był Nikodem S. ps. Nikoś.

ABW bada również powiązania pana C., byłego kapitana SB (zajmował się głównie sprawami gospodarczymi), który dziś działa w branży handlowej.

Kliknij, by przeczytać całość ustaleń tygodnika "Wprost".


fot. Marek Wiśniewski
fot. Marek Wiśniewski
None
None