Polityka SNB opiera się na dwóch filarach: ujemnych stopach procentowych i gotowości do interwencji na rynkach walutowych, przypomniał Jordan zaznaczając, że kolejne działania musi poprzedzić dogłębna analiza potencjalnych ryzyk.
Stopa depozytowa SNB przez ponad rok jest utrzymywana na rekordowo niskim poziomie minus 0,75 proc. Ekonomiści spekulują nieustannie, że możliwa jest interwencja banku centralnego Szwajcarii w związku ze słabnięciem euro.
- Chociaż już przeszliśmy długą drogę z ujemnymi stopami i naszą gotowością do interwencji na rynkach, wciąż jest przestrzeń manewru w naszej polityce monetarnej – powiedział Jordan.
Frank notowany jest po 1,09644 za euro. Choć osłabł w tym roku, to wciąż jest mocniejszy niż od 2011 roku do początku 2015, kiedy SNB blokował jego umocnienie poniżej 1,20 za euro. Umocnienie franka osłabiło tempo wzrostu gospodarki Szwajcarii i spowodowało spadek cen. Jordan jest jednak przekonany, że to się wkrótce zmieni.
- Stopa inflacji powinna wrócić do pozytywnych wartości w 2017 roku – powiedział.