Wyraźną poprawą koniunktury na rynku farb i lakierów w I kwartale cieszy się Piotr Mikrut, prezes Śnieżki. Jego zdaniem, może być to nie tylko wynik ciepłej zimy, ale też boomu w budownictwie przekładającego się na rynek wykończeniowy. Dlatego prezes spodziewa się, że wyniki Śnieżki będą w I kwartale lepsze niż przed rokiem, kiedy miała 3,3 mln zł zysku netto przy 71,2 mln zł przychodów.
Jeśli dobra koniunktura się utrzyma, to Śnieżka chce osiągnąć w tym roku 10-procentowy wzrost przychodów (w 2006 r. miała 411,6 mln zł) i zysku netto (miała 33,2 mln zł).
— Jeśli sprzedaż Śnieżka Romania będzie równie dobra w dalszej części roku, to być może już w 2008 r. rozpoczniemy budowę tam fabryki — powiedział Piotr Mikrut.