Bankierzy centralni z całego świata zgromadzili się w Jackson Hole na dorocznym sympozjum ekonomicznym. Inwestorzy z niecierpliwością czekają na wystąpienie Powella w piątek, szukając wskazówek dotyczących harmonogramu i zakresu przyszłego luzowania polityki monetarnej przez Fed.
Informacje o rosnącej liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, w następstwie środowego, ostro zrewidowanego w dół raportu na temat zatrudnienia, sugerują, że rynek pracy jest mniej stabilny niż oczekiwano i stopniowo się osłabia. Zmniejszyło to obawy o recesję, wzmacniając argumenty za obniżką stóp procentowych o 25 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu Fed.
Indeksy w USA w dół
Podczas czwartkowej sesji indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 177,71 punktów, czyli 0,43 proc., do poziomu 40712,78., indeks S&P 500 stracił 50,21 punktów, czyli 0,89 proc., osiągając poziom 5570,64, a indeks Nasdaq Composite poszedł w dół o 299,63 punktów, czyli 1,67 proc., dochodząc do pułapu 17619,35.
Największy wpływ na spadki w Nasdaqu miały akcje największych i najszybciej rosnących firm technologicznych.
Spośród 11 głównych sektorów S&P 500, największy procentowy spadek zanotował sektor technologiczny, który stracił 2,1 proc. Natomiast akcje z sektora nieruchomości były liderem wzrostów.
Indeks zmienności CBOE, często postrzegany jako barometr lęku inwestorów, przekroczył poziom 18, osiągając najwyższą wartość w ciągu tygodnia, zanim osiadł na poziomie 17,56.