We wrześniu 2023 r. zarejestrowano w Polsce niespełna 70 tys. używanych samochodów sprowadzonych z zagranicy. To o 5 proc. więcej niż rok wcześniej. Wrzesień to trzeci z rzędu miesiąc, w którym notowany jest wzrost.
– To może oznaczać, że poprawia się dostępność samochodów za granicą. Tegoroczny wynik może oscylować wokół 780 tys. rejestracji sprowadzonych z zagranicy używanych aut – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Tendencja spadkowa nie została jednak powstrzymana. Łącznie po trzech kwartałach w Polsce zarejestrowano niewiele ponad 594,9 tys. używanych samochodów, a to o 192 sztuki (-0,03 proc.) mniej niż rok wcześniej. Zdecydowaną większość sprowadzonych pojazdów, blisko 544,7 tys., stanowią samochody osobowe, których rejestracje wykazują minimalny wzrost (+ 0,2 proc. r/r). Tegoroczny import samochodów użytkowych na poziomie 50,2 tys. jest o 3,0 proc. mniejszy niż przed rokiem.
Średni wiek importowanych aut wynosi 13 lat i utrzymuje się na wysokim poziomie, ale nie rośnie tak dynamicznie jak rok wcześniej. Decydujący wpływ na taki wynik ma wiek aut osobowych, który wyniósł 13,1 roku, a w przypadku silników benzynowych 13,9.
W rankingach popularności marek od lat niewiele się zmienia. Wśród samochodów osobowych pierwsze miejsce zajmuje Volkswagen, a w kategorii aut dostawczych Renault. W przypadku modeli osobowych na pozycji lidera umacnia się Audi A4, a o drugie miejsce walczą Opel Astra i Volkswagen Golf (różnica 10 sztuk). W segmencie pojazdów dostawczych najpopularniejszy jest niezmiennie Renault Master.
Niemcy pozostają krajem, z którego do Polski przyjeżdża najwięcej używanych aut. W analizowanym okresie sprowadziliśmy ich z tego kraju ponad 312,7 tys. (52,6 proc. całego importu).
– Uwagę zwraca spadek importu z tego kraju o blisko 3 proc. r/r., co wynika z rosnącej niechęci do wymiany aut u naszych zachodnich sąsiadów. Spadł również [o 7,5 proc. r/r - red.] import z Francji, czyli drugiego wśród najpopularniejszych kierunku pozyskiwania używanych aut przez Polaków. W ciągu trzech kwartałów tego roku do Polski wjechało z tego kraju niewiele ponad 70,1 tys. samochodów – mówi Wojciech Drzewiecki.
Wzrostem w czołówce tabeli wyróżniają się natomiast kraje skandynawskie, w których jest największy udział nowych aut na baterie: Norwegia (+36,2 proc. ), Szwecja (+33,4 proc.) czy Finlandia (+22,4 proc. r/r). O blisko 14 proc. r/r urósł też import z USA.
