Co jakiś czas odżywają próby rozruszania tego rynku. Za pomocą transakcji opiewających na kilka milionów sztuk na wykresie pozostawia się grube białe korpusy dzienne, których zadaniem jest zwabić spekulantów. Ostatnią taką próbą mieliśmy 17 IV z symbolicznym odzewem rynku. Od trzech miesięcy na wykresie wolumenowym kurs kreśli klin opadający z górną linią przy 3,3 i dolną przy 2,8. Na zwykłym wykresie mamy do czynienia z kanałem spadkowym ograniczonym wartościami 3,35 i 2,65. Kurs znajduje się bliżej górnej granicy obu formacji, ale dotarł tu na małych obrotach.
Sygnał sprzedaży dziennego stochastica sugeruje rychłe rozpoczęcie ruchu do wsparć. Podobne wnioski można wyciągnąć w oparciu o to, jak trudno bykom wepchnąć kurs do górnej połowy wstęgi tygodniowej, którą opuścił 4 tygodnie temu. To grozi spadkiem w okolice dolnej krawędzi wstęgi, 2,68. Sygnały ostrzegawcze fundamentalnej natury to niezastosowanie się do uwag audytora, którego zdaniem BIG powinien wykazać za 2001 r. stratę.