Sprzedaż PZU znów budzi emocje
Opinie, czy MSP powinno sprzedać Eureko bez przetargu kolejny pakiet akcji PZU, są rozbieżne. Jedno jest pewne — na ewentualnym wstrzymaniu upublicznienia spółki stracą zarówno GPW, jak i inwestorzy.
Anatol Adamski prezes TU Daewoo-Życie
- Ewentualna pośpieszna sprzedaż Eureko kolejnych 25 proc. akcji PZU w sytuacji, kiedy określenie wartości walorów inaczej niż drogą wyceny rynkowej jest trudne, wydaje się co najmniej niezrozumiała. Sądzę, że zarzucono plany dalszej prywatyzacji spółki poprzez giełdę. Jeżeli ktoś chce kupić 55 proc. akcji, to nie po to, by wejść na GPW i poddać się drobiazgowej procedurze kontrolnej KPWiG. Widzę niebezpieczeństwo, że po roku-dwóch Eureko może odsprzedać PZU z godziwym zyskiem, czyli za cenę, jaką wypada zapłacić za 60 proc. polskiego rynku ubezpieczeniowego.
Marek Pokrywka analityk giełdowy Banku Ochrony Środowiska
- Nasza giełda cierpi na brak płynności, która dla wielu funduszy inwestycyjnych jest warunkiem koniecznym dla zaangażowania własnych środków. Wejście na giełdę PZU, kolejnej dużej firmy z ciekawego sektora, którą można byłoby zaliczyć do blue-chips, zwiększyłoby obroty na parkiecie i prowizje.
Jerzy Wysocki prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń
- Opowiadam się za szybką i rozsądną prywatyzacją firmy, która wyeliminuje wpływy polityczne. Jej formy mogą być różne. Same przekształcenia powinny jednak uwzględnić interes polskiego rządu i klientów. Nie znam tego, co zostało zapisane w umowie sprzedaży zawartej między Skarbem Państwa a konsorcjum Eureko-BIG BG, niemniej przychylam się do opinii sejmowej podkomisji, iż minister skarbu za cenę 30 proc. akcji oddał dużo większy wpływ na spółkę.
Mirosław Roguski prezes TU Inter-Fortuna.
- Resort skarbu już dawno podjął decyzję, że PZU jest skazane na Eureko i nie powinna nikogo dziwić chęć sprzedaży pakietu tej firmy w drodze niepublicznej. Ministerstwo nie ma wyjścia, bowiem właścicielskie kłótnie i brak prezesa prowadzą do destabilizacji spółki i zagrażają całemu rynkowi. Jeśli więc inwestor zapłaci cenę zbliżoną do poprzedniej, decyzja MSP jest uzasadniona. Oczywiście Eureko nie będzie windować ceny akcji PZU na giełdzie. To, że MSP złożyło wniosek, by przesunąć debatę z wczorajszego posiedzenia rządu, jest jedynie krótką zwłoką.
