Rząd Iraku będzie preferował polski sprzęt wojskowy — twierdzi wiceminister obrony Iraku. Kurtuazja czy deklaracja?
Bumar, polska grupa zbrojeniowa, złożyła irackiemu rządowi ofertę sprzedaży 30 śmigłowców. Ziad Cattan, wiceminister obrony Iraku, nie ujawnia, jaki typ śmigłowca wchodzi w grę. Być może, że dostawcą będzie Świdnik, największy ich producent w Polsce.
— Wartość oferty sięga około 100 mln USD — dodał Ziad Cattan.
Irackie zamówienie ma szansę sięgnąć nawet 131 mln USD. Może bowiem objąć także ambulanse i kuchnie polowe.
— Zamierzamy podpisać ten kontrakt jeszcze dziś lub jutro rano — powiedział wiceminister.
Polski dostawca miałby też sprzedać Irakowi 200 ambulansów, lekki sprzęt i kuchnie. Podobne wyposażenie iracka armia otrzymała już od międzynarodowego konsorcjum Anham, które wygrało wart około 250 mln USD przetarg, ogłoszony przez Amerykanów.
— Ten sprzęt jest dla nas całkowicie bezużyteczny — samochody z lat 50. oraz używane uzbrojenie. Chcemy, by naszym głównym dostawcą była Polska — powiedział Ziad Cattan.