Stabilna cena złotego
Notowania na międzybankowym rynku walutowym w ostatnich dniach przebiegają w spokojnej atmosferze i są bardzo stabilne. Ze względu na brak nowych informacji gospodarczych i ekonomicznych, które mogłyby mieć wpływ na notowania złotego, decydujący wpływ na kursy walut miał wczoraj parytet wymiany euro/dolar na rynkach zagranicznych.
PO PUBLIKACJI we wtorek wskaźnika nastrojów przedsiębiorców Ifo w Niemczech, pokazującego ochłodzenie koniunktury w niemieckiej gospodarce, inwestorzy zaczęli liczyć się z tym, że na najbliższym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego 31 sierpnia nie dojdzie do podwyżek stóp procentowych w strefie euro.
WZROST takich oczekiwań widoczny był w notowaniach waluty Eurolandu, która zaczęła wczoraj słabnąć w stosunku do dolara. Notowania euro/dolar miały bezpośredni wpływ na kurs euro/złoty i dolar złoty.
WCZORAJSZA sesja rozpoczęła się umocnieniem złotego względem waluty unijnej i osłabieniem w stosunku do dolara. W pierwszej transakcji cenę zielonego ustalono na 4,33 zł, nieznacznie powyżej poniedziałkowego kursu zamknięcia 4,3285 zł. Kurs euro spadł z 3,9080 zł do 3,9057 zł. Na fixingu Narodowy Bank Polski ustalił średnią cenę dolara na 4,3302, euro — na 3,8878 zł. Przez kolejne godziny handlu rynek był zrównoważony. Około godziny 16.30 cena waluty amerykańskiej wynosiła 4,3310, zaś kurs euro — 3,8886 zł.
NAJWIĘKSZY wpływ na sytuację na rynku walutowym będą miały decyzje Rady Polityki Pieniężnej na najbliższym posiedzeniu 30 sierpnia. Forex zdyskontował już podwyżkę stóp rynkowych o nieco więcej niż 100 punktów bazowych. Dlatego, mimo niewielkich zmian na rynku podczas wczorajszych notowań, nastroje dealerów są dobre. Wzrost stóp, a tym samym oprocentowania papierów skarbowych spowoduje napływ na polski rynek krótkoterminowego kapitału spekulacyjnego z zagranicy. Silny popyt ze strony inwestorów zagranicznych będzie czynnikiem popychającym przez dłuższy czas wartość naszej waluty w górę.
ROSNĄCE oczekiwania graczy na wzrost stóp rynkowych są szczególnie widoczne na rynku papierów dłużnych. Wyraźny wzrost rentowności bonów skarbowych, jaki nastąpił podczas poniedziałkowej aukcji, inwestorzy odebrali jako znak, że Ministerstwo Finansów spodziewa się podwyżki stóp.