Stalexport bez stali i pracowników

MT
opublikowano: 2007-08-21 00:00

Prezes Stalexportu triumfuje, ponieważ może sprzedać hutniczą część firmy, a pracownicy drżą o posady.

Prezes Stalexportu triumfuje, ponieważ może sprzedać hutniczą część firmy, a pracownicy drżą o posady.

Wczorajsze NWZA Stalexportu było wyjątkowe — krótkie i spokojne. Pojawiło się tylko sześciu akcjonariuszy, pięciu drobnych i przedstawiciel włoskiej Atlanti (poprzednia nazwa Autostrade) która ma 56,24 proc. akcji katowickiej firmy specjalizującej się w działalności autostradowej i handlu wyrobami hutniczymi. Głównym punktem obrad było przyjęcie uchwały w sprawie sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa Złomreksowi. Nie było niespodzianek, uchwała przeszła z poparciem 100 proc. Do 30 września transakcja ma być sfinalizowana.

Różne oceny

Zarząd Stalexportu, którym kieruje Emil Wąsacz, nie krył zadowolenia.

— Ważnym krokiem było pozyskanie włoskiego inwestora, a pozytywna decyzja w sprawie zbycia działalności stalowej rozwiązuje wszystkie problemy spółki — mówi Emil Wąsacz.

Czy na pewno? Przedstawiciele załogi na NWZA mieli łzy w oczach. Wczoraj praktycznie zapadła decyzja o zakończeniu prawie 50-letniej historii spółki, 1 października zniknie logo spółki z GPW, pojawi się nowe — Stalexport Autostrada (SA). Tylko około 20 osób znajdzie zatrudnienie w SA z 280 obecnie pracujących w giełdowej spółce. Prezesem SA ma pozostać Emil Wąsacz. Złomrex przejmie nie tylko aktywa hutnicze i sieć sprzedaży stali za blisko 122,5 mln zł, ale także załogę. Na pracowników padł blady strach.

— Nie przewidujemy redukcji zatrudnienia do 30 września, ale trudno powiedzieć, co zrobi nowy właściciel — zauważa Emil Wąsacz.

Jesienią pracę może stracić ponad 60 osób. Nie udało nam się wczoraj skontaktować z Przemysławem Sztuczkowskim, prezesem Złomreksu.

Po sprzedaży części hutniczej SA zajmie się wyłącznie działalnością autostradową.

— Przymierzamy się z Atlantą do stworzenia systemów opłat na Słowacji —ujawnia Emil Wąsacz.

Firma startuje też w przetargach na budowę infrastruktury autostradowej na trasie Wrocław-Katowice- Stryków.

Nowy profil, stare długi

Stalexport ma jeszcze do spłaty 4 raty postępowania układowego, po 8,5 mln zł, a od 2007 r. ma regulować raty, w sumie 78 mln zł, za poręczenia kredytowe udzielone Hucie Ostrowiec.