WARSZAWA (Reuters) - Po czterech kwartałach 2001 roku strata netto KGHM Polska Miedź wyniosła 190 milionów zlotych. Zdaniem analityków, jeśli spółka nie zmniejszy obciążenia kosztami głównie związanymi z ztarudnieniem, to na zyski nie ma większych szans.
Według ankiety Reutera i Rzeczpospolitej, w całym 2001 roku KGHM miał mieć około 116 milionów złotych straty netto wobec 618 milionów złotych zysku w 2000 roku. Analitycy przewidywali, że strata KGHM za ostatni kwartał 2001 roku może sięgnąć 174,7 miliona złotych.
Jednak spółka podała, że w ostatnich trzech miesiącach 2001 roku strata sięgnęła poziomu 243,5 miliona złotych.
"Jeżeli mamy troszkę gorszy rok w zakresie miedzi, a z drugiej strony spółka jest obciążona ciężkimi warunkami geologicznymi i przyciśnięta kosztowo olbrzymim zatrudnieniem, to trudno żeby miała zyski" - powiedział Rafał Jankowski, analityk z CDM Pekao SA.
"Tę firmę trzeba zrestrukturyzować" - dodał.
Zdaniem analityków na wynik wpłynęły głównie wysokie rezerwy w połączeniu ze spadającymi cenami miedzi oraz silnym kursem złotego
Na początku tego roku zarząd KGHM zdecydował o utworzeniu dodatkowych rezerw w wysokości 161 milionów złotych, które obciążą wyniki roku 2001. Są one związane z odprawami dla ochodzących obecnie i w przyszłości pracowników firmy.
"Znacznie lepszą drogą dla KGHM byłoby wypłacenie odpowiednich premii za odejście dobrowolne, rzędu 40-50 tysięcy złotych, tak jak to zrobiono w górnictwie węglowym i doprowadzenie do sytuacji, kiedy ta spółka będzie w jakimś stopniu się rozwijać" - powiedział Jankowski.
KGHM planuje także przeznaczenie na rezerwy 39 milionów złotych na przyszłe zobowiązania spółki wobec gminy Rudna, związanych z prowadzeniem rozbudowy składowiska Żelazny Most. A w tym tygodniu poinformował o kolejnej rezerwie w wysokości 20 milionów złotych na należności spółki zależnej.
Ostateczna wysokość rezerw będzie zależeć od audytora. Decyzja zapadnie w nadchodzących dniach.
Wysoki kurs polskiej waluty, który w ubiegłym roku wzrósł o cztery procent w stosunku do dolara i o dziewięć procent do euro był bardzo niekorzystny dla Polskiej Miedzi. Spółka opłaca bowiem większość kosztów w złotych, a przychody uzyskuje w walutach zagranicznych.
((Paweł Florkiewicz, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))