Wpołowie stulecia tylko jedno europejskie państwo znajdzie się wśród 10 światowych potęg gospodarczych. Będzie to… Rosja. To niejedyna niespodzianka, która znajduje się w prognozach analityków City Investment. Do 2050 r. średnio o ponad 7 proc. rocznie mają się rozwijać gospodarki pięciu państw azjatyckich (Indie, Irak, Bangladesz, Wietnam, Filipiny) i Nigerii, która ma być globalnym liderem wzrostu (średnio 8,5 proc. rocznie). W rezultacie w 2050 r. najlepiej będzie się żyło właśnie w Azji, a Korea Płd. wyprzedzi USA pod względem dochodu PKB na mieszkańca.
O Europie nikt nie będzie pamiętał. 9 z 10 najwolniej rozwijających się gospodarek świata w I połowie naszego wieku rekrutować się będzie właśnie ze Starego Kontynentu, który wyprzedzi jedynie starzejącą się Japonię.