— W ubiegłym roku zbiory były bardzo słabe, w niektórych miejscach nawet o 50 proc. niższe, więc jest bardzo realne niebezpieczeństwo globalnego niedoboru. Jak duży jest to problem, dowiemy się w sierpniu, kiedy dostawcy pokażą zapasy — powiedział Roberto Cremonese, odpowiedzialny za eksport w firmie Bisol. Produkowane w niewielkim, górzystym zakątku regionu Veneto w północnych Włoszech prosecco jeszcze dekadę temu nie było szerzej znane na świecie. Wtedy niewielka jego ilość trafiała na rynki Niemiec i Szwajcarii. Obecnie produkcja sięga 380 mln butelek rocznie, a wartość sprzedaży około 3 mld EUR.
Światu grozi niedobór prosecco
opublikowano: 2015-05-25 00:00
UŻYWKI Jeden z czołowych producentów ostrzega, że już wkrótce mogą być problemy z dostępnością słynnego włoskiego wina musującego.
