Symfonia to producent systemów wspomagających zarządzanie przedsiębiorstwem (ERP). Według zestawienia Computerworld Top 200 w 2021 r. była szóstym co do wielkości dostawcą tego oprogramowania na polskim rynku. Spółka przez 16 lat wchodziła w skład grupy brytyjskiego Sage’a, od którego na początku 2021 r. odkupił ją fundusz Mid Europa Partners, znany m.in. z inwestycji w Allegro.
Klientami Symfonii są polscy przedsiębiorcy od mikro- po duże firmy. Dzięki takiemu przekrojowi spółka jest dobrym barometrem stanu gospodarki. Obecnie nie odczuwa spowolnienia, ale obserwuje wzrost niepewności.
- W rozmowach z zaprzyjaźnionymi firmami i klientami słyszymy, że coraz ostrożniej podchodzą do planowania inwestycji, skupiają uwagę na źródłach finansowania, patrzą na nastroje rynku. Jeśli mogą przesunąć w czasie jakieś wydatki – robią to. Analizują wiele czynników, zanim zdecydują się na jakiś ruch, jednocześnie deklarują, że nie spadły im przychody czy liczba klientów – mówi Piotr Ciski, prezes Symfonii.
Fundamenty są zdrowe
Zwraca uwagę, na różną sytuację firm różnej wielkości.
- Największe, które mają projekty strategiczne pomagające rozwiązać im kluczowe problemy, nie zawieszają inwestycji. Wiedzą, że potencjalne spowolnienie jest dobrym czasem, żeby je zrealizować. Wśród mniejszych klientów wrażliwość na wskaźniki makroekonomiczne jest bardzo duża – wyjaśnia prezes Symfonii.
Spodziewa się, że rynek ERP w przyszłym roku utrzyma dwucyfrowe tempo wzrostu.
- Nie widzę fundamentalnych przesłanek przemawiających za tym, że rynek miałby wyhamować. Pandemia i trudny rynek pracy spowodowały, że dziś przedsiębiorcy inaczej patrzą na technologie – szczególnie mali i średni. Inwestowanie w nie zaczęli traktować jak fundament prowadzenia zdrowego biznesu. Pamiętajmy, że nasycenie systemami IT wśród małych i średnich przedsiębiorstw oraz wydatki na informatykę w Polsce są dużo mniejsze niż w Europie Zachodniej – mówi Piotr Ciski.
Jego zdaniem fundamenty rynku są bardzo zdrowe i nawet jeśli nastąpi spowolnienie, będzie tymczasowe.
- Oczywiście dużym znakiem zapytania jest, jak zachowa się gospodarka, szczególnie przy tak rosnącej inflacji. Nie wiemy też, jaka będzie „śmiertelność” wśród zadłużonych firm przy takim wzroście kosztów finansowania – zastrzega prezes.
Będą przejęcia...
Symfonia z końcem września zamknęła rok obrotowy 2021/22, który okazał się rekordowy. Przychody zwiększyły się o 31 proc. do 143 mln zł - za blisko 19 proc. odpowiadał organiczny wzrost biznesu, a za resztę spółki, które dołączyły do grupy w ostatnim roku.
Od kiedy Symfonia wyszła spod skrzydeł Sage’a, przejęła ich kilka: HRtec, Reset2.pl, Cloud Planet i powiązaną z nią Skanuj.to. Akwizycje są też ważnym elementem planu rozwoju na 2023 r.
- Myślimy o firmach z Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Już teraz prowadzimy zaawansowane rozmowy o przejęciu spółki za granicą, trwa due dilligence. Kierujemy się myślą o wejściu na nowy rynek – mówi Piotr Ciski.
W Polsce Symfonia przygląda się jednemu podmiotowi, który dysponuje ciekawą technologią i ma potencjał, by zaistnieć w regionie.
- Te negocjacje też są zaawansowane. Jest szansa, że jedne i drugie zakończą się w przyszły roku – informuje prezes.
Na celowniku są przede wszystkim firmy o przychodach rzędu 10-15 mln zł. Producent ERP ma jednak również apetyt na większe kąski.
- Rozmawiamy też ze znacznie większymi podmiotami, ale to wstępny etap – twierdzi Piotr Ciski.
...i wzrost organiczny
Nie tylko zakupy będą powiększać biznes.
– W tym roku chcemy utrzymać około 20-procentowy wzrost organiczny – deklaruje Piotr Ciski.
Za 90 proc. przychodów Symfonii odpowiadała sprzedaż w modelu subskrypcyjnym. Jej wyjątkowo duży udział sprawia, że firmę trudno porównać z innymi producentami ERP. Rozwiązania chmurowe stanowiły około 8 proc. przychodów.
W zakończonym roku finansowym rentowność EBITDA z uwzględnioną kapitalizacją R&D wyniosła ok. 26 proc. , a dynamika wzrostu to ok. 20 proc. r/r. Spółka inwestuje w technologie chmurowe, sztuczną inteligencję i machine learning, a także rozwój istniejących produktów.
- W ciągu roku podwoiliśmy zatrudnienie [do 160 osób - red.] w dziale odpowiedzialnym za rozwój produktu. W całej grupie Symfonia jest ponad 550 pracowników – informuje prezes.
Spółka zamierza rekrutować kolejnych, ale już nie w dotychczasowym tempie.