To efekt wizyty w Dubaju, jaką na początku maja odbyli urzędnicy z Rzeszowa na czele z prezydentem Tadeuszem Ferencem. Khushalaniego spotkali na przyjęciu u ambasadora Polski w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Szejk powiedział im, że szuka terenów pod budowę dużej plantacji kukurydzy.

- Potrzebuje ok. 100 ha gruntu, Polska bardzo mu odpowiada. Zaoferowaliśmy mu pomoc i wymieniliśmy kontakty – powiedziała serwisowi nowiny24.pl Agnieszka Szczekala z wydziału promocji Urzędu Miasta Rzeszowa.
Nowiny24.pl przypominają, że Khushalani jest wiceprezesem międzynarodowego koncernu z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Firma ma w Polsce zakład tekstylny działający w okolicach Warszawy.