Szeptel zyskał mniej,niż sądził
Po uwzględnieniu uwag audytora, zysk netto Przedsiębiorstwa Telekomunikacyjnego Szeptel z Szepietowa za rok 1999 obniżył się z 1,9 mln zł do 1,6 mln zł. Inwestorzy nie przejęli się jednak tą informacją.
Audytor badający sprawozdanie finansowe Szeptela za rok 1999 zwrócił uwagę na konieczność utworzenia rezerw przez spółkę na m.in. zaległe urlopy, nagrody i odprawy emerytalne. Dlatego też zysk netto spółki wykazany w raporcie za 4 kwartały 1999 r. wysokości 1,91 mln zł spadł do 1,59 mln zł. Informacja o niższym niż zakładano zysku nie odbiła się jednak negatywnie na notowaniach przedsiębiorstwa. Kurs Szeptela, mimo przeceny innych spółek, działających w branży IT, wciąż znajduje się na bardzo wysokim poziomie.
Wczoraj papiery przedsiębiorstwa zostały wycenione na 34 zł za sztukę. Podczas notowań ciągłych nastąpił dalszy ich wzrost do 34,6 zł. Na tak wysoką wycenę mają wpływ przede wszystkim plany internetowe spółki. Jednak ich realizacja wymaga znacznych nakładów finansowych. W ciągu najbliższych dwóch lat Szeptel na realizację tej strategii będzie musiał przeznaczyć 100 mln USD. W połowie marca 2000 r. WZA Szeptela ma przegłosować dwie emisje, które zwiększą kapitał spółki o kwotę nie mniejszą niż 5,5 mln zł i nie większą niż 11 mln zł. Obecnie wynosi on 10,1 mln zł i dzieli się na 10,1 mln akcji serii A-G.
Od 5 mln do 10,5 mln walorów serii H zarząd przedsiębiorstwa ma zamiar zaoferować wybranym inwestorom, którzy w jego opinii zapewnią właściwy rozwój firmy. Szeptel rozważa także możliwość wyemitowania obligacji zamiennych albo sprzedaży swoich akcji na amerykańskiej giełdzie NASDAQ.