1,4
mln zł Tyle zarobił w ubiegłym roku najlepiej
opłacany członek władz Banku Ochrony
Środowiska (BOŚ). To Jerzy Pietrewicz, który przez większość 2008 r. rządził giełdową instytucją
finansową. Po zmianie władz, do której doszło
w sierpniu, został pierwszym wiceprezesem banku.
Na fotel prezesa wskoczył Mariusz Klimczak, który
dopiero w grudniu dostał zgodę Komisji Nadzoru
Finansowego. Jego wynagrodzenie jest — na razie — dużo skromniejsze. Przez niecałe pół roku
pracy w banku dostał "tylko" 220 tys. zł. Drugim,
najlepiej zarabiającym bankierem z BOŚ był
Stanisław Kostrzewski. Był, bo odwołano go
w sierpniu. Wartość jego wynagrodzeń oszacowano
na 1,3 mln zł. Zarząd banku zarobił więc w sumie
5,3 mln zł, czyli 15 razy więcej niż BOŚ,
który miał 350 tys. zł zysku w 2008 r.