Zeszłoroczna sprzedaż Międzynarodowych Targów Gdańskich (MTG) wyniosła 12,6 mln zł. Spadła zatem wobec poprzedniego roku o 65 proc. — wynika ze wstępnych danych.
- Przychody skurczyły się o 70-75 proc. Zdążyliśmy w 2020 r. zorganizować dwie tradycyjne imprezy wystawiennicze z prawdziwego zdarzenia oraz Antycovid Expo, targi, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem zarówno wystawców, jak zwiedzających. Był to jednak tylko ułamek imprez, które odbyły się w 2019 r., stąd wynika tak wielki spadek przychodów – mówi Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie.

Tomasz Kobierski, prezes Grupy MTP (dawniej Międzynarodowe Targi Poznańskie), największej polskiej firmy z branży wystawienniczej, szacuje, że jej przychody z działalności operacyjnej spadły w zeszłym roku o około 80 proc. To oznacza ich poziom w okolicy 35 mln zł wobec prawie 172 mln zł w 2019 r.
Głęboko pod kreską
Radykalnie tąpnął również wynik finansowy grupy. Z szacunków Tomasza Kobierskiego wynika, że strata netto z działalności operacyjnej mogła sięgnąć aż 55 mln zł. Rok wcześniej firma miała ponad 1 mln zł czystego zysku.
- To skutek dziesięciu miesięcy pełnego lockdownu – mówi szef MTP.
W przypadku znacznie mniejszych MTG strata może wynieść około 10 mln zł, podczas gdy w 2019 r. targi gdańskie zarobiły na czysto 0,3 mln zł.
Grażyna Grabowska mówi, że nie jest jeszcze w stanie oszacować wyniku finansowego spółki.
- Z pewnością jesteśmy pod kreską, jednak trudno na razie powiedzieć, jak głęboko. 2020 r. był pod tym względem wyjątkowy i to nie tylko w powodu pandemii, ale także nietypowych rozliczeń. Korzystaliśmy z tarczy PFR, jednak jej rozliczenie nastąpi dopiero w maju, czekamy więc na wytyczne, jak zakwalifikować tę pomoc. Zaliczki od wystawców na imprezy, które nie odbyły się w minionym roku, zostały w dużej części przeniesione na kolejny. To także komplikuje kwestię rozliczeń finansowych – tłumaczy prezes Targów w Krakowie, dodając, że sytuację poprawiło zorganizowanie kilku własnych kalendarzowych targów i zupełnie nowe – Antycovid Expo.
Także Grupa MTP sięgnęła po publiczne wsparcie. Otrzymała pomoc z tarczy PFR (za okres od marca do 24 lipca zeszłego roku) w wysokości 36 mln zł. Przy utrzymaniu zatrudnienia można liczyć na umorzenie 75 proc. tej kwoty.
- Gdyby faktycznie umorzono nam tę część i gdybyśmy otrzymali kolejną pomoc za okres od listopada 2020 r. do marca tego roku, moglibyśmy się czuć w miarę bezpiecznie – mówi Tomasz Kobierski.
MTG tej pomocy na razie nie otrzymały. Wciąż czekają na zakończenie procedury i uruchomienie środków z tarczy antykryzysowej 1.0 PFR dla dużych firm.
Zwrot części kosztów
W wielu obiektach targowych zorganizowano na polecenie rządu tymczasowe szpitale. Bartosz Tobieński, rzecznik prasowy MTG, podkreśla, że to pozwala pokryć część kosztów utrzymania obiektu Amberexpo.
Także w halach Targów w Krakowie powstał szpital polowy, w którym obecnie prowadzone są szczepienia.
- Taki wynajem oczywiście pozytywnie wpływa na nasze finanse - mówi Grażyna Grabowska.
Firmy wystawiennicze bardziej jednak niż na zwrot części kosztów z funkcjonowania szpitali liczą na to, że nowy rok przyniesie koniec lockdownu i otworzy możliwość organizowania targów.
- Jesteśmy w kontakcie z naszymi klientami. Pracujemy nad przygotowaniem imprez w 2021 r., nad wprowadzeniem nowych tematów targowych, w tym i przyszłym roku. Zamrożone są targi – nie firma. Świat po pandemii będzie nieco inny, musimy być na to gotowi – uważa prezes Targów w Krakowie.
Jej zdaniem w czerwcu da się zorganizować sztandarowe targi Krakdent, które adresowane są do branży medycznej i zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Kalendarz zaplanowanych na ten rok imprez MTG rozpoczynają od kwietnia. Na liście jest już kilkanaście targów i konferencji.
Jak w Niemczech
Branża nadal jednak liczy na pomoc rządu. Tomasz Kobierski, który oprócz tego, że kieruje Grupą MTP jest też prezesem rady Polskiej Izby Przemysłu Targowego, zapowiada, że branża będzie się ubiegała o sektorową pomoc, analogiczną do tej, jaką przyznano już firmom wystawienniczym w Niemczech.
- Tam branża spotkań, czyli właśnie firmy wystawiennicze i targowe, mają otrzymać łącznie 642 mln EUR. Nasza izba wystąpi do rządu o pomoc analogiczną do procentowego udziału przychodów generowanych przez branżę na polskim rynku – mówi Tomasz Kobierski.