We wtorek w warszawskim terminalu pocztowym Poczty Polskiej z pompą i w asyście Jerzego Jóźkowiaka, prezesa spółki, oraz Małgorzaty Olszewskiej, wiceminister administracji i cyfryzacji, ruszyły trzy maszyny do sortowania listów. Państwowa spółka kupiła je od Siemensa w ramach wartej 48 mln zł inwestycji. Pięć kolejnych maszyn stanęło w regionalnych terminalach. Każdego dnia nowe maszyny sortują prawie 2,5 mln przesyłek. Łączą w jednym urządzeniu funkcję dwóch starych maszyn (do rozdziału wstępnego i szczegółowego) i są w stanie ułożyć przesyłki dla każdego listonosza według trasy, którą będzie się poruszał.
