Telefonia Lokalna ma scalić moce z El-Netem

Tomasz Siemieniec
opublikowano: 2000-12-22 00:00

Telefonia Lokalna ma scalić moce z El-Netem

KGHM Polska Miedź i Elektrim, właściciele Telefonii Lokalnej oraz El- -Netu, planują połączenie teleoperatorów. Następnie scalone podmioty wzmocni inwestor strategiczny. Kandydatem jest Deutsche Telekom, który interesuje się także przejęciem Netii. Wygląda na to, że Niemcy rozpoczęli właśnie budowę przeciwwagi dla TP SA.

Fuzja Telefonii Lokalnej i El-Netu wisi w powietrzu. Według nieoficjalnych informacji, KGHM Polska Miedź i Elektrim zawarły już wstępne porozumienie w tej sprawie. Biorąc jednak pod uwagę inne umowy Elektrimu, np. list intencyjny podpisany z Deutsche Telekom dotyczący zakupu 51 proc. udziałów w sześciu spółkach telefonii stacjonarnej i transmisji danych polskiej grupy za 180 mln USD (770 mln zł) — połączenie Telefonii Lokalnej i El-Netu może nastąpić wyjątkowo szybko. Elektrim ma bowiem sfinalizować umowę z Niemcami do końca lutego 2001 roku. Można zatem oczekiwać, że do tego czasu giełdowy holding chciałby zakończyć negocjacje z Polską Miedzią. Nowa spółka, utworzona przez Telefonię Lokalną i El-Net (Elektrim i KGHM miałyby w niej po połowie udziałów), miałaby zostać wzmocniona właśnie przez niemieckiego giganta.

Układanie puzzli

— Kolejnym ruchem Niemców może być przejęcie kontroli w Telefonii Lokalnej. Polska Miedź szuka inwestora strategicznego dla swojego operatora, a DT jest wymarzonym kandydatem. Jeśli miałoby dojść do takiej transakcji, to w pierwszej połowie 2001 roku. Od stycznia 2002 r. rynek będzie uwolniony i nie sądzę, aby wówczas opłacało się kupować zadłużonych operatorów — powiedział „PB” kilka dni temu analityk polskiego banku.

O tym, że list intencyjny nie oznacza jednak jeszcze finalizacji umowy, Elektrim udowadniał już wielokrotnie. Wystarczy przypomnieć chociażby dwie nie zrealizowane transakcje z 1999 roku, w których na mocy wstępnej umowy i listu intencyjnego holding planował przejęcie Poland Telecom Operators oraz Pilickiej Telefonii, a następnie wycofał się z obu tych przedsięwzięć. Tym razem sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej. Za plecami Elektrimu stoi bardzo zamożny inwestor, któremu zależy na opanowaniu już na starcie jak największego kawałka polskiego tortu operatorów telefonii stacjonarnej.

Pierwsza konsolidacja

Jeśli fuzja rzeczywiście zostanie sfinalizowana, będzie to pierwszy krok do długo zapowiadanej konsolidacji lokalnych teleoperatorów. Połączone potencjały Telefonii Lokalnej i El-Netu to trzynaście koncesji wojewódzkich oraz ponad 140 tys. aktywnych abonentów. Liderem rynku niezależnych operatorów i tak pozostanie Netia, która dysponuje blisko 310 tys. klientów (12 koncesji wojewódzkich).

— Przypuszczam, że Deutsche Telekom, bezpośrednio lub przez Elektrim, spróbuje również przejąć od Telii Netię. Szwedzki operator ma spore problemy wewnętrzne i może się zdecydować na sprzedaż posiadanych akcji (blisko 50 proc.) w polskiej spółce. Myślę, że taki scenariusz jest bardzo możliwy i pozostaje tylko pytanie, ile Niemcy są w stanie zapłacić Telii za Netię — uważa analityk zachodniego banku.

Europejska arena

Wiadomo również, że Niemcy są globalnym graczem i wchodząc na polski rynek telefonii stacjonarnej będą próbowali błyskawicznie zdobyć jak najwięcej. Tym bardziej że Polska wpadła ostatnio w strefę wpływów — poprzez prywatyzację TP SA — największego konkurenta DT, czyli France Telecom. A obie firmy od ponad roku prowadzą otwartą wojnę, dlatego więc Niemcy zdecydowali się pewnie na podjęcie próby konsolidacji największych lokalnych operatorów i stworzenie pierwszej, silnej konkurencji dla narodowego potentata. Połączenie sił trzech największych operatorów lokalnych: Netii, Telefonii Lokalnej i El-Netu daje znakomity punkt wyjścia do realizacji takiej strategii.