Tesco przeżywa ciężkie chwile

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2015-12-15 11:03

Największy brytyjski detalista spożywczy, koncern Tesco nie może zaliczyć przedświątecznego okresu do zbyt udanych. W dalszym ciągu spółka notuje odpływ klientów do konkurentów, przede wszystkim dwóch niemieckich sieci dyskontowych Aldi i Lidl, donosi Bloomberg.

W okresie 12 tygodni zakończonym 6 grudnia, przychody Tesco obniżyły się o 3,4 proc., przede wszystkim z powodu mniejszej liczby klientów, wynika z danych zaprezentowanych przez firmę badawczą, Kantar Worlpanel.

Jeden z brytyjskich sklepów Tesco
Jeden z brytyjskich sklepów Tesco
Bloomberg

Wynik należy do najgorszych, choć cała branża ma poważne problemy, gdyż łączna sprzedaż zwiększyła się jedynie o 0,1 proc.

Tymczasem deflacja przyspieszyła do 1,9 proc. m.in. z powodu ostrej wojny cenowej, podgrzewanej przez Aldi i  Lidla. Jak szacuje Kantar, niemieckie sieci, które obecnie mają łącznie 10 proc. udział w brytyjskim rynku mogą przyciągnąć około 10 mln klientów w okresie świąt Bożego Narodzenia.