W styczniu producent
włóknin uruchomi produkcję
w Bośni i Hercegowinie.
Planuje kolejne inwestycje
w Chorwacji i nad Bałtykiem.
Texton, jedna z największych rodzimych firm wytwarzających włókniny, rozpoczyna ekspansję zagraniczną. Uruchomienie linii do produkcji włókniny puszystej na Bałkanach będzie kosztować Texton tylko około 1 mln zł, bo firma zbuduje ją częściowo z elementów zdemontowanych w polskim zakładzie. W miejscowości Gradiska w Bośni i Hercegowinie już działa centrum dystrybucji włókniny płaskiej, produkowanej w Polsce.
— Włóknina puszysta jest bardzo lekka i objętościowa, więc opłaca się ją wozić na odległości do 400 km. Dlatego musimy lokować produkcję jak najbliżej naszych odbiorców — mówi Michał Kowalski, szef rady nadzorczej i jeden z trzech współwłaścicieli Textonu.
Włókniny puszyste stosowane są głównie w przemyśle meblarskim, a płaskie — m.in. w higienicznym i odzieżowym.
Linia w Gradiskach ruszy w styczniu 2008 r. Kolejna, tym razem o wartości około 4 mln zł, powstanie prawdopodobnie w Chorwacji. Kolejne inwestycje Texton planuje w krajach nadbałtyckich na przełomie lat 2008-09. Myśli też o Ukrainie (przełom 2009 i 2010 r.). Inwestycje sfinansuje z własnych pieniędzy, choć nie odrzuca możliwości wejścia na giełdę.
W 2006 r. Texton wypracował 82,7 mln zł przychodów i 2,2 mln zł zysku netto. Po 10 miesiącach 2007 r. — odpowiednio: 72,6 mln zł i 4,6 mln zł.
Spółka działa w tej samej branży, co giełdowe Lentex, Novita i Pegas, choć każda z firm produkuje nieco inny asortyment włóknin