Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, jest samorządowcem, który nie owija w bawełnę. W ostatnim wpisie na blogu nie szczędzi gorzkich słów pani premier Kopacz. Pretekstem jest jej obietnica rządowego dofinansowania budowy basenu w Sosnowcu.

„Nie wierzę. To jakaś farsa. Matrix. Dla ratowania władzy Pani premier Ewa Kopacz jeżdżąc po kraju rozdaje drogie "cukierki". Zapraszam do Nowej Soli. My też chcemy basen. Do tej pory kilkukrotnie robiliśmy przymiarki do krytej pływalni z prawdziwego zdarzenia. Nie udało się. Nie stać nas. Zamiast basenu, wybudowaliśmy drogi i uzbroiliśmy 100 hektarów terenów inwestycyjnych pod nowe fabryki. Zamiast basenu, wybudowaliśmy Park Naukowo-Technologiczny, żeby własnymi rękoma walczyć o lepszą przyszłość. Pani Premier Ewo Kopacz, czy nowosolskie dzieci są gorsze od dzieci górników? Czy my jesteśmy ludźmi drugiej kategorii? My też zasługujemy na godne życie” – grzmi Wadim Tyszkiewicz.
Jego zdaniem, Ewa Kopacz postępuje nieuczciwe i nie fair w stosunku do całej Polski.
„Mamy wyjść na ulice i palić opony? Wtedy Pani zauważy i nasze potrzeby? Wtedy dopiero przyzna nam Pani prawo do godnego życia, o które walczymy pracą, a nie szantażowaniem rządu” – pisze Wadim Tyszkiewicz.
I dodaje:
„Ten, co więcej wykrzyczy, ten jest górą. To droga donikąd. Teraz jestem pewien, że po takim marnym teatrze, jaki urządza Pani na Śląsku, Platforma już na pewno pójdzie na dno. Są gdzieś granice, bo choć tonący brzytwy się chwyta, to Pani te granice przekroczyła i jeszcze raz dowiodła tego, że przyszło nam żyć w kraju wyjątkowo niesprawiedliwym” – kwituje Wadim Tyszkiewicz.