Icahn to słynny „corporate raider”. Jego strategia polega na wchodzeniu do władz spółek i „przewrotów pałacowych”. Zmusza zarządy do ustępowania lub sprzedaży niepotrzebnych jego zdaniem aktywów. Icahn twierdzi, że nie robi tego tylko dla pieniędzy, jak mówią jego krytycy, ale także do uwolnienia wartości dla inwestorów. Jedną ze spółek, które uznał za przykład złego zarządzania, wskazał eBay.
- W życiu nie widziałem gorszego nadzoru właścicielskiego niż w eBay – powiedział Icahn.
Przekonuje, że spółka dawno powinna sprzedać serwis PayPal i pozbyć się z władz Marca Andreessena prowadzącego biznes venture capital. Icahn uważa, że nie powinien on zasiadać w radzie dyrektorów eBay, bo ma miejsce ewidentny konflikt interesów. Andreessen, argumentuje Icahn, zainwestował i doradza pięciu bezpośrednim konkurentom eBay. Jest jeszcze sprawa sprzedaży serwisu Skype we wrześniu 2009 roku. eBay sprzedał go wówczas inwestorom, m.in. Andreessenowi, za 2,75 mld USD. Osiemnaście miesięcy później sprzedali oni serwis Microsoftowi za 8,5 mld USD.
