Wielki artysta — i obywatel świata. Artysta, więc wrażliwy na bodźce: dużo podróżuje, spotyka się z muzykami ze wszystkich zakątków globu, więc jego wizerunek jest bardzo mocno utrzymany w kontekście jazzowym.

To jednak tylko zabawa tematem — Tomasz Stańko nosi się bez cienia ostentacji. Ubiera się w swoim stylu, a nie "w metki". Łączy klasykę z awangardą — choćby marynarki: tradycyjne w kroju, lecz często w pepitkę. Wybiera wyważone, stonowane kolory i dopasowane — lecz nie obcisłe — fasony. Może sobie na to pozwolić, bo ubrania świetnie leżą na jego szczupłej sylwetce.
Cechy charakterystyczne jego wizerunku to oryginalne buty szyte na miarę, wysmakowane oprawki okularów i nakrycia głowy: czapki lub kapelusiki nawiązujące do mody przełomu lat 50. i 60. — finezyjne dodatki podkreślające wyrazistą osobowość i artystyczną duszę jazzmana.