Toyota szuka miejsca
Wciąż nie jest ostatecznie przesądzona lokalizacja fabryki skrzyń biegów, którą kosztem 20 mld jenów (około 650 mln zł) zamierza wybudować w Polsce Toyota Motor Corporation. Koncern chce wejść do Wałbrzyskiej SSE. Obawia się jednak likwidacji stref. Sytuację tę próbują wykorzystać inne regiony, śląc do krajowego przedstawicielstwa koncernu własne oferty.
Kilka dni temu Toyota Motor Poland otrzymała od władz Bydgoszczy propozycję budowy fabryki skrzyń biegów. Od wielu miesięcy trwają już negocjacje japońskiego koncernu z zarządem Wałbrzyskiej SSE. Toyota obawia się jednak likwidacji subwencjonowanych regionów i nie wiadomo, czy w ogóle zdecyduje się na wejście do Polski. Jeżeli tak, to ze względu na preferencyjne warunki, wybierze raczej inwestycję w SSE, najprawdopodobniej wałbrzyską.
Toyota prekursorem
Okazuje się, że regiony mają o co walczyć. Jeśli do SSE nie wejdzie Toyota, nie zainwestuje też w Polsce żaden inny japoński koncern.
Trudno szacować, ile przez to straciłaby polska gospodarka. Obserwatorzy obliczają, że co najmniej 650 mln zł, które wciąż może wydać u nas Toyota. Fabryka, jaką postawiłby koncern, miałaby produkować 200 tys. skrzyń biegów dla Toyoty Yaris, najmłodszego dziecka japońskiego koncernu.
Czwarta w rankingu
Do tej pory potencjalni inwestorzy obiecali wydać w strefach ponad 6 mld zł i zatrudnić około 31 tys. osób.
Wałbrzyska strefa przyciągnęła już inwestycje rzędu 250 mln zł. Pracę znajdzie w niej ponad 2,7 tys. osób. Wałbrzyska SSE oferuje korzystne ulgi. Jeżeli doszłoby do inwestycji Toyoty, a rząd utrzymałby przywileje w strefach, japoński koncern mógłby korzystać ze zwolnień podatkowych przez 10 lat, a przez kolejną dekadę zapłaciłby jedynie połowę należnego podatku dochodowego.
Rządowe zapewnienie
Resort gospodarki podkreśla, że zgodnie z obowiązującym prawem nie można zlikwidować SSE. Jeśli natomiast podatkowe przywileje zostaną zniesione, to inwestorzy, którzy dostali zgodę na wejście do stref, otrzymają odszkodowania. Nie wiadomo jednak jeszcze, jakiej wielkości mogłyby być to pieniądze.