Polska spółka wyda na zakup litewskich firm 777 mln zł. Analitycy wciąż nie są zadowoleni.
Od momentu ujawnienia planu przejęcia litewskich spółek giełdowy kurs Trakcji spadł o jedną piątą.
Notowana na warszawskiej giełdzie Trakcja Polska (50,6 proc. jej akcji ma hiszpańska Comsa) jednak przejmuje litewską Tiltrę Group — regionalną grupę firm zajmujących się budową infrastruktury. Akwizycja ma kosztować 777,5 mln zł płatnych w akcjach, obligacjach oraz gotówce. W umowie znalazł się zapis, że cena nabycia akcji Tiltry może zostać obniżona. Tak się stanie, jeśli w roku finansowym kończącym się 31 marca 2011 roku i 31 marca 2012 r. Tiltra nie osiągnie założonego poziomu EBITDA i zysku netto. Parametry te, podobnie jak szczegóły mechanizmu obniżenia ceny, nie zostały ujawnione.
— Miałem nadzieję, że uda się obniżyć cenę nabycia aktywów Tiltry. Poza tym w informacjach przedstawionych przez spółkę jest zbyt mało szczegółów. Nie wiemy, jakich wyników Tiltry wymaga umowa inwestycyjna i w jakim sposób oraz w jakim stopniu akcjonariusze Trakcji mogą być rekompensowani, gdyby cele te nie zostały spełnione. Niestety, gwarancje wyników Tiltry nie obejmują okresu objętego największym ryzykiem czyli lat 2012-2013, kiedy rynek drogowy doświadczy dużego spadku nakładów GDDKiA — komentuje Maciej Stokłosa, analityk DI BRE Banku.
Ostatecznie DI BRE Bank podtrzymuje wycenę akcji Trakcji (3,7 zł) i rekomendację "trzymaj".
— Fuzja nie jest jeszcze na 100 proc. pewna. Konieczna jest zgoda WZA na emisję akcji — zauważa analityk DI BRE Banku.
Dłuższa niepewność
Przejęcie Tiltry ciągnie się już kilka miesięcy. Najpierw, w listopadzie ubiegłego roku, Trakcja ogłosiła, że kupuje litewską grupę. Jednak na początku kwietnia firma z GPW poinformowała, że warunkowa umowa określająca zasady utworzenia nowej grupy kapitałowej wygasła. Przyczyną było zaskarżenie uchwał walnego zgromadzenia z 19 stycznia 2011 roku przez jednego z akcjonariuszy. Spółki zdecydowały się jednak powrócić do rozmów. We wtorek nowy komunikat stanowi, że fuzja jednak się odbędzie.
A kurs spada
Na wczorajszej sesji akcje Trakcji Polskiej taniały o ponad 1 proc. (towarzyszyły temu niskie obroty). Warto jednak zauważyć, że od informacji z listopada o planowanej fuzji, kurs Trakcji obniżył się na GPW o jedną czwartą. Powód? Wielu krajowym analitykom transakcja nie podoba się, bo jest zbyt droga, a poza tym niesie za sobą szereg ryzyk.
Podpis: Maciej Zbiejcik
