Trend jest jeden

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2003-05-28 00:00

Wraca popyt na złoto. Wzmożone zakupy tego kruszcu wymuszają systematyczny wzrost jego wartości. Wczoraj ceny złota osiągnęły najwyższy poziom od blisko czterech miesięcy.

Już przed południem notowania tego metalu w dostawach natychmiastowych na londyńskiej giełdzie zdrożały o 0,7 proc. do 372,95 USD za uncję. Tak wysokiego kursu nie notowano od 5 lutego. Powrót koniunktury w dużej mierze zawdzięczamy funduszom hedgingowym oraz spekulantom, którzy już na początku ubiegłego tygodnia ruszyli do zdecydowanych zakupów.

Z silnym wzrostem ceny mamy również do czynienia na rynku paliw. Wczoraj po południu notowania ropy zdrożały o prawie 2 proc. W Londynie za surowiec w dostawach na lipiec płacono 26,66 USD za baryłkę. Gwałtowny wzrost cen był odpowiedzią rynku na kolejną zapowiedź przedstawicieli OPEC o możliwości obniżki dostaw ropy. Tymczasem, według szacunków, w maju dzienna produkcja ropy w krajach OPEC (bez Iraku) wynosi około 26,65 mln baryłek — podobnie jak w kwietniu.