W I połowie 2025 r. Atal sprzedał 735 mieszkań, o 42 proc. mniej niż przed rokiem. Jednocześnie spółka wydała klientom 610 lokali, co oznacza spadek aż o połowę. Skutkiem była obniżka przychodów o 44 proc. – do 390 mln zł.
- Początkowo decyzje zakupowe klientów były odkładane ze względu na obietnice tanich kredytów. Później wielu potencjalnych nabywców wstrzymywało się z zakupem, licząc na spadek stóp procentowych. Choć rynek oczekiwał większych obniżek, stopy już zmalały i nadal będą się obniżać, co oznacza, że psychologiczne bariery związane z zakupem mieszkania znikają. Obecnie podaż przewyższa popyt, jednak sytuacja będzie się zmieniać. Przewiduję, że w październiku albo listopadzie krzywa popytu i podaży zacznie się przechylać w stronę rosnącego zapotrzebowania na mieszkania – ocenia Zbigniew Juroszek, prezes Atalu.
Obecnie deweloper posiada w ofercie 8,7 tys. lokali.
- Mamy około 300 gotowych, ale niesprzedanych mieszkań. To niewielki nawis. W nadchodzących kwartałach planujemy ograniczoną liczbę nowych wprowadzeń. Jeśli już, to będą to uzupełnienia – podkreśla Zbigniew Juroszek.
Informuje, że w pierwszym półroczu spółka wydała na grunty 108 mln zł.
- Obecny bank ziemi pozwala nam na realizację 552 tys. m kw. mieszkań. Na ten rok zakończyliśmy już inwestycje w działki - mówi Zbigniew Juroszek.
Adrian Górniak, analityk Ipopema Securities, zwraca uwagę, że Atal pozytywnie zaskoczył wysoką marżą brutto na poziomie 34,1 proc. w pierwszym półroczu 2025 r.
- Prezes Zbigniew Juroszek zauważył w sierpniu wzrost zainteresowania ofertą, choć jednocześnie obniżył prognozę sprzedaży na cały rok – z 2,3-2,5 tys. do 2 tys. Powodem są oczywiście słabsze wyniki sprzedażowe w pierwszej połowie roku. Kluczowe pozostaje tempo odbudowy kontraktacji. Na tle innych deweloperów giełdowych Atal wyróżnia się ogromną ofertą – ok. 8 tys. mieszkań. Przy słabszej sprzedaży i wysokich kosztach budowy wzrosły wskaźniki zadłużenia spółki. Zapowiedziane przez prezesa ograniczenie liczby nowych inwestycji w nadchodzących kwartałach może pomóc jej wzmocnić pozycję gotówkową i zredukować dług. Inwestorzy narzekali dotychczas trochę, że spółka uruchamia zbyt wiele projektów przy słabej sprzedaży. Teraz sytuacja może się odwrócić – ocenia Adrian Górniak.
Z danych Otodomu wynika, że w sierpniu 2025 r. deweloperzy sprzedali na największych rynkach w Polsce 3,5 tys. mieszkań, co - w porównaniu z tym samym okresem 2024 - daje imponujący wzrost o 45 proc.
Jak tłumaczy Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku mieszkaniowego w firmie Otodom, dobre wyniki z lipca i sierpnia pozwalają prognozować, że w całym III kw. sprzeda się nawet 11 tys. mieszkań, co oznaczałoby wzrost o 35 proc. względem tego samego kwartału w 2024 r.