Trudny maj dla klientów TFI

Kamil Zatoński
opublikowano: 2006-06-07 00:00

Maj okazał się fatalnym miesiącem dla posiadaczy jednostek funduszy inwestycyjnych. Wszystkie fundusze akcyjne i zrównoważone odnotowały ujemną stopę zwrotu: średnio 7,14 i 4,98 proc. Wielu z lokujących oszczędności zapewne po raz pierwszy zostało poddanych tak trudnemu testowi wytrzymałości. Sygnały płynące z TFI sugerują jednak, że większość klientów przełknęła gorzką pigułkę i w okresie spadku indeksów giełdowych nie dochodziło do panicznego umarzania jednostek.

Biorąc pod uwagę skalę przeceny akcji na krajowym rynku (WIG20 stracił w maju 11,9 proc., a WIG 9,9 proc.), niespodzianką nie jest niska pozycja tych funduszy, które przyjęły najbardziej agresywną politykę inwestycyjną i relatywnie większą część aktywów lokowały w akcje. To, co dawało zyski w okresie hossy, teraz przyniosło straty. Najbardziej — zarządzającym funduszami Arka, które solidarnie znalazły się na samym (jak zrównoważony) lub prawie na samym dnie (jak akcyjny) zestawienia uwzględniającego stopę zwrotu.

Odwróć tabelę, a znajdziesz się na czele — to powiedzenie jak ulał pasuje do opisu tych, którzy okazali się najlepsi w maju. Podobnie jak przez wiele ostatnich miesięcy fundusze akcyjne inwestujące na rynkach zagranicznych osiągały wyniki gorsze od średniej (co przekładało się na ich końcowe pozycje w naszym rankingu), tak teraz najlepiej chroniły powierzony kapitał. Relatywnie dobrze radziły sobie także fundusze inwestujące w akcje małych i średnich spółek. Dzięki temu DWS Top-25 MS i ING SMS umocniły pozycję na podium rankingu „PB”.

Fundusze zrównoważone poniosły średnio oczywiście mniejsze straty niż akcyjne, ale i tu ich zarządzający oraz klienci nie mieli powodów do zadowolenia. Pierwsza piątka naszego rankingu po kwietniu przyniosła wynik gorszy od średniej. Dzięki temu na podium udało się wskoczyć funduszowi Skarbiec Waga, którego wartość aktywów obniżyła się w maju o niespełna 3,3 proc.