Trump wzywa do bojkotu ciasteczek Oreo

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2015-08-26 10:24

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump wezwał do bojkotu popularnych ciasteczek Oreo, donosi Associated Press. W ten sposób ekscentryczny miliarder chce zaprotestować przeciwko planom producenta słodyczy o przeniesieniu produkcji z Chicago do zakładu w Meksyku.

Postawa Trumpa nie dziwi, mając na uwadze jego nacjonalistyczne poglądy i walkę o miejsca pracy w amerykańskiej gospodarce. 

Nigdy nie zjem już Oreo – zadeklarował miliarder, twierdząc, że miałby problemy ze znalezieniem tego produktu wyprodukowanego w Stanach Zjednoczonych.  Po części jego obawy są uzasadnione.

Spółka matka producenta Oreo, firma Mondelez International poinformowała bowiem w ubiegłym miesiącu, że zdecydowała się zainwestować 130 mln USD w budowę czterech nowych linii produkcyjnych w Meksyku, które zastąpią dziewięć starszych technologicznie linii w wytwórni w Chicago.

To oznaczać będzie niemal 50 proc. redukcję etatów w Chicago, gdzie dotychczas zatrudnienie miało ponad 1200 osób. Mondelez obiecał jednak, że ta fabryka nadal będzie działać. Według wyliczeń firmy, przeniesienie produkcji do Meksyku pozwoli rocznie zaoszczędzić co najmniej 46 mln USD. Produkcja ciasteczek Oreo ma być przy tym kontynuowana w innych zakładach spółki w USA w tym w New Jersey, Oregonie i Wirginii.

Zakład Mondelez w meksykańskim Salinas uruchomiony został w 2014 r. zaś cztery dodatkowe linie produkcyjne mają ruszyć do połowy 2016 r. Na dwóch z nich mają być wytwarzane „kontrowersyjne” słodycze.