Turcja: biura nie tracą nadziei na turystów

Tomasz Krzyżanowski
opublikowano: 1999-08-31 00:00

Turcja: biura nie tracą nadziei na turystów

Polska Izba Turystyki odradza Polakom wyjazdy w rejon trzęsienia ziemi

OSTROŻNOŚĆ: Polska Izba Turystyki, kierowana przez Włodzimierza Sukiennika, uznała, że sytuacja jest zbyt niepewna, by polscy turyści mogli bezpiecznie wyjeżdżać do Turcji. fot. Małgorzata Pstrągowska

Biura turystyczne specjalizujące się w wycieczkach do Turcji nie mają szczęścia. Najpierw aresztowanie Ocalana i groźby kurdyjskich zamachów, a następnie trzęsienie ziemi spowodowały, że zainteresowanie tym krajem spadło o około 10 proc.

Wielkie biura podróży odczuwają spadek zainteresowaniem Turcji od początku sezonu.

— Początkowo każde z trzech biur podróży — TUI, Ving i Neckerman planowało wyczarterować po jednym samolocie tygodniowo. Okazało się, że wszyscy klienci mieszczą się w jednej maszynie. Teraz jest lepiej, tygodniowo wysyłamy dwa samoloty — mówi Krzysztof Piątek z Neckermana.

W Orbisie też mniej

Mniejsze zainteresowanie Turcją odnotowano też w Orbis Travel.

— W wyniku trzęsienia ziemi zrezygnowały tylko dwie osoby. Ale w ciągu całego sezonu widać spadek o ponad 10 proc. Myślę jednak, że ta zapaść jest przejściowa — mówi Michał Dobosz z Orbisu.

Duże firmy turystyczne mają możliwość zaproponowania klientom innym kierunków, kłopoty Turcji nie mają więc dla nich aż tak wielkiego znaczenia. Przedstawiciele rynkowych potentatów mówią, że tureckie problemy mogą się odbić przede wszystkim na firmach, które specjalizują się w wycieczkach do tego kraju.

Wszystkie plagi tureckie

— Oczywiście odebraliśmy masę telefonów z pytaniami o sytuację w Turcji, ale rezygnacje były śladowe. Zanotowaliśmy spadek sprzedaży bezpośrednio po trzęsieniu ziemi, ale od czwartku znowu mamy wzrost — twierdzi Jarosław Jeschke z Jet-Tourist.

Zdaniem przedstawiciela tej firmy, już w tym roku nastąpi znaczący wzrost liczby turystów odwiedzających Turcję. Podobnego zdania jest Ewa Witkowska z biura SDS Holidays. Poznańskie biuro również zanotowało kilkudniowy spadek w sprzedaży, po czym sytuacja wróciła do normy.

Nieco bardziej sceptyczni są przedstawiciele firmy Poltours.

— Przekazy na temat trzęsienia ziemi w Turcji praktycznie wymazały na kilka dni ten kraj z mapy turystycznej — podkreśla Ewa Warowicka z Poltoursu.

Izba odradza

Wczoraj Polska Izba Turystyki wydała oświadczenie, w którym czytamy, że izba „zaleca powstrzymanie się polskich turystów i polskich biur podróży od planowania i organizacji wyjazdów do Turcji, zwłaszcza w rejony bezpośrednio graniczące z regionem objętym trzęsieniem ziemi”.

Przedstawiciele biur podróży nie chcieli komentować tego oświadczenia, zwracali jedynie uwagę, że w oświadczeniu izby Riwiera Turecka określona jest jako rejon bezpieczny.